Sead Kolasinac

i

Autor: Twitter Sead Kolasinac stanął w obronie kolegi z drużyny

SZOKUJĄCE WIDEO: Mesut Oezil napadnięty przez bandytów. W obronie stanął jego kolega z drużyny

2019-07-26 8:23

Wielka Brytania wstrząśnięta jest wydarzeniami z udziałem gwiazdy reprezentacji Niemiec i Arsenalu Londyn, Mesuta Oezila. Piłkarz w biały dzień został zaatakowany na ulicy przez dwójkę złodziei, którzy próbowali ukraść jego drogi samochód. Przestępcom nie udało się dopiąć swego, a wszystko dzięki niesamowitej postawie kolegi niemieckiego piłkarza, Seada Kolasinaca.

Sytuacja, która miała miejsce w północnym Londynie przez angielskie media rozkładana jest na czynniki pierwsze. I nie ma się czemu dziwić, bo do takich scen z udziałem piłkarskich gwiazd dochodzi rzadko. Na jednej z ulic w stolicy Wielkiej Brytanii ofiarą napadu został Oezil. Dwójka przestępców podjechała do jadącego samochodem Niemca na motocyklach i nożem zaczęli grozić piłkarzowi.

Z dużą dozą prawdopodobieństwa można domniemywać, że celem złodziei był Mercedes klasy G, który w Polsce wart jest nawet pół miliona złotych. Kradzież nie udała się. Wszystko dzięki Seadowi Kolasinacowi, który wraz z Oezilem występuje w Arsenalu. Na filmie opublikowanym w mediach społecznościowych widać, jak Bośniak gołymi rękami przepędza uzbrojonych przestępców.

Według świadków, do których dotarli dziennikarze "Daily Mail" Oezil był całkowicie przerażony całym zajściem. Niemiec po pomoc ruszył do jednej z tureckich restauracji, gdzie jest dobrze znany. W drodze do lokalu bandyci gonili go, ale nie zdołali zdołać. - Aż strach pomyśleć co by było, gdyby go dopadli. Wydaje mi się, że zostałby posiekany na strzępy - powiedział jeden ze świadków.

Przestępców ostatecznie udało się przepędzić. - Zostaliśmy wezwani krótko przed godziną 17:00, po doniesieniach o probie kradzieży. Donoszono, że dwie osoby na motocyklach próbowały obrabować mężczyznę. Kierowca wraz ze swoim pasażerem zdołali uciec bez szwanku i udali się do restauracji, gdzie policja rozmawiała z nimi. Nikt nie został aresztowany - brzmi komunikat policji.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze