Trzeba przyznać, że dziewczyna jest jedną z nielicznych, która w fotografii upodobała sobie zdjęcia retro. Nie wiadomo czy ustawiła na telefonie czarno-biały filtr, ale w dobie selfie nikt już nie prosi przypadkowych osób o zrobienie zdjęcia. Pech turystki chciał, że trafiła na dwóch piłkarzy Arsenalu. Fani "Kanonierów" skakaliby z radości, że spotkali Mesuta Oezila i Mathieu Flaminiego, a ona zupełnie nieświadoma poprosiła ich o zdjęcie.
Turystka potraktowała Oezila i Flaminiego jak przypadkowe osoby
Cała sprawa wyszła na jaw dzięki znajomemu pozującej dziewczyny. Wrzucił on na jeden z portali memowych zdjęcie piłkarzy, którzy zrobili sobie je aparatem turystki. Oprócz tego opatrzył je opisem: "Dziewczyna, którą znam wyszła wczoraj wieczorem i poprosiła dwóch przypadkowych przechodniów o zrobienie zdjęcia. Była bardzo zdenerwowana, że nie potrafią posłużyć się aparatem".
Szampański nastrój Oezili i Flaminiego nikogo nie powinien dziwić. W poniedziałek ich Arsenal wygrał w hicie Premier League z Manchesterem City 2:1. Dzięki temu znajduje się na pozycji wicelidera tabeli, tracąc dwa punkty do sensacyjnie prowadzącego Leicester.