Wojtek Szczęsny. Boli go palec, ale bardziej Almunia

Komplet badań został zrobiony, ale dyskusje lekarzy nad ręką Szczęsnego nadal trwają. Jeśli potrzebna będzie operacja naderwanego ścięgna, to w tym sezonie Polak już nie zagra - to wariant pesymistyczny. Ten drugi  też za bardzo optymistyczny nie jest - kuracja dłoni potrwa od 4 do 6 tygodni. Przez ten czas bramki Arsenalu będzie bronił Manuel Almunia i, jak się wydaje, ten fakt boli Wojtka bardziej niż kontuzjowana ręka.

Arsene Wenger ma nie lada problem. Almunia wprawdzie zagrał na Nou Camp poprawnie, ale brak mu rezerwowego bramkarza. Kontuzje leczą Szczęsny, Fabiański i Mannone, a Jamesa Shea dość lekkomyślnie wypożyczono do Southampton.

Na ławce został 19-letni Damien Martinez, który nawet w meczach rezerw nie był wystawiany zbyt często.