Duże zdjęcia Bale'a widniało do tej pory po lewej stronie twitterowego profilu "Kogutów". We wtorek kibice zauważyli, że miejsca gwiazdora Tottenhamu zajął Moussa Dembele. Podobna sytuacja miała już miejsce wcześniej, kiedy niemal spakowanego i gotowego do odejściu z White Hart Lane Clinta Dempseya, który zamienił Premier League na MLS, usunięto z profilu jeszcze przed oficjalnym potwierdzeniem jego transferu do Seattle Sounders.
Przeczytaj koniecznie: Lewandowski czwartym najlepszym piłkarzem w Europie wg UEFA
Wszystko wskazuje zatem na to, że Gareth Bale w najbliższym czasie dołączy do Realu Madryt. Zainteresowania zawodnikiem nie ukrywają już nawet osoby związane z "Królewskimi" - w zesżłym tygodniu w rozmowie z dziennikarzami to, że jest coś na rzeczy, przyznał sam Zinedine Zidane, asystent Carlo Ancelottiego w Realu.