Arkadiusz Milik na okładce "Estadio Deportivo". Polak transferowym celem Sevilii

Piotr Kupisz

2016-04-26 15:11

Arkadiusz Milik wyląduje w Sevilli? Polak trafił na okładkę największego andaluzyjskiego dziennika "Estadio Deportivo" i jest przedstawiany jako transferowy cel numer jeden! Nasz skuteczny napastnik miałby znacznie wzmocnić siłę ofensywną Sevilli. Przy okazji, grałby z kolegą z reprezentacji - Grzegorzem Krychowiakiem. O ile ten zostanie w Hiszpanii.

Najnowsze z działu

LaLiga

Kolejni informatorzy potwierdzają. Już w tym meczu Robert Lewandowski wróci do gry

powiedział to wprost

Lewandowski naprawdę powiedział to o Yamalu. Nie gryzł się w język, musiał wskazać na jedną rzecz

Powrót Lewandowskiego

Fenomenalne wieści w sprawie Roberta Lewandowskiego! Kibice Barcelony będą w siódmym niebie

Nagły zwrot?

Nagły zwrot w sprawie Wojciecha Szczęsnego! Zostanie w Barcelonie na dłużej? Wtedy podejmą decyzję!

Powiedział o tym szczerze

Robert Lewandowski przerwał milczenie. Poruszające słowa na temat problemów, wspomniał swojego ojca

"Objetivo Milik" - taki tytuł krzyczy do nas z okładki andaluzyjskiego "Estadio Deportivo", który codziennie dostarcza świeże informacje o wszystkim tym, co dzieje się wokół Sevilli. W artykule autor tłumaczy, dlaczego wybór padł na polskiego napstnika.

PORTADA ED 26-04-16 pic.twitter.com/4tpa1bOHja
— Estadio Deportivo (@Estadio_ED) April 26, 2016

Milik lekarstwem na problemy w ataku?

Klub Krychowiaka poważnie myśli o wzmocnieniu ataku i ma do tego dobry powód. Najlepszy strzelec Kevin Gameiro (16 goli w lidze) budzi spore zainteresowanie i być może latem zmieni otoczenie. Drugi napastnik Sevilli Fernando Llorente rozczarowuje odkąd przyszedł na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan. W tym sezonie Primera Division zanotował zaledwie cztery trafienia.

Zobacz: Milik najlepszym snajperem Ajaksu od 9 lat! Przebił Luisa Suareza

Idealnym rozwiązaniem wydaje się więc kupienie młodego i bramkostrzelnego Milika, który w tym sezonie zdobył 24 gole i zanotował 12 asyst. Kapitalne liczby!

Tanio nie będzie...

Snajper reprezentacji Polski był już obserwowany przez skautów Sevilli gdy grał w Górniku Zabrze. Wtedy klub uważał, że jest za drogi. Ciekawe, co powie teraz? Milik wyrobił sobie markę w Europie i wykupienie go nie będzie tanią zabawą. Jeśli chcą go w Andaluzji muszą się przygotować na wyłożenie grubej kasy!