Lionel Messi do szpitala trafił już w poniedziałek. Został zwolniony przez Luisa Enrique z obowiązku treningu z drużyną i udał się do kliniki urologicznej, w której "Atomowa Pchła" podda się we wtorek zabiegowi litotrypsji. Wszystko przez to, że najlepszy piłkarz świata od dłuższego czasu zmaga się z problemami z nerkami. Z tego powodu już w grudniu Argentyńczyk zmuszony był opuścić półfinał klubowych mistrzostw świata z powodu kolki nerkowej.
Lionel Messi ma problemy z nerkami. Musi przejść operację
28-latkowi lekarze usunęli wówczas kamień nerkowy. Problemy ze zdrowiem Messiego wcale się jednak nie skończyły. Bardzo często od grudniowego zabiegu piłkarz zmagał się z ostrymi bólami brzucha. Okazało się, że gwiazdor FC Barcelona musi przejść jeszcze jedną operację, podczas której lekarze usuną resztę kamieni w nerkach.
Lionel Messi zabieg przejdzie we wtorek. Oznacza to, że opuści rewanżowy mecz półfinału Pucharu Króla przeciwko Valencii. Mimo jego absencji "Duma Katalonii" powinna spokojnie awansować do decydującego spotkania, ponieważ na swoim stadionie wygrała 7:0. Argentyńczyk do treningów ma wrócić w czwartek i kibice na boisku zobaczą go znów najprawdopodobniej w weekend podczas ligowej rywalizacji z Celtą Vigo.