Leo Messi

i

Autor: Twitter Leo Messi

Messi oddał hołd Maradonie! Bezlitośnie go ukarano, burza wśród kibiców

2020-11-29 21:10

FC Barcelona sprawiła srogi łomot Osasunie na swoim stadionie. "Duma Katalonii" gładko rozprawiła się z rywalami 4:0, a wynik meczu przypieczętował wielki Leo Messi. Ten przygotował specjalną dedykację i hołd, który złożył Diego Maradonie. Sędzia nie zastanawiając się ani chwili ukarał za to Argentyńczyka. W sieci rozgorzała dyskusja, czy rzeczywiście powinien to zrobić, czy nie wypadało wykazać się odrobiną empatii.

Gol za golem padał w niedzielę 29 listopada na Camp Nou. FC Barcelona gładko rozprawiła się z Osasuną Pampeluna, która w stolicy Katalonii przyjęła aż cztery bramki. Do siatki trafiali kolejno Martin Braithwaite, Antoinie Griezmann, Philippe Coutinho i Leo Messi. Ostatni z nich swoje trafienie zadedykował zmarłemu przyjacielowi i wybitnemu piłkarzowi, Diego Maradonie.

Nieumyślnie doprowadzili do śmierci Diego Maradony? POWAŻNE zarzuty, wielki nalot policji

Pogrzeb Diego Maradony! Tak wyglądała ostatnia droga "Boskiego Diego"

Messi zszedł na lewą nogę, minął rywala i huknął na bramkę, nie zostawiając żadnych szans golkiperowi. Po krótkiej radości z kolegami zdjął swoją koszulkę, pod którą znajdowała się koszulka Diego Maradony z Newell's Old Boys. Piłkarz uniósł ręce wysoko w stronę nieba, a następnie się przeżegnał. To jednak nie uchroniło go przed karą.

Takie zachowanie jak zdjęcie koszulki karane są żółtą kartką. Arbiter wyciągnął "żółtko", wywołując burzę w mediach społecznościowych. - Myślę, że są chwilę kiedy sędzia powinien pokazać, że nie jest maszyną tylko człowiekiem i podarować sobie kartke dla Messiego - pisał Tomek. - Jeśli jesteś sędzią i czujesz się w obowiązku pokazać żółtą kartkę za hołd złożony Maradonie, to jako policjant pewnie wlepiłbyś mandat za przekroczenie prędkości rodzącej kobiecie, która jedzie do lekarza - twierdził na Twitterze dziennikarz Weszło i Kanału Sportowego, Krzysztof Stanowski.

Inni uważali, że zasady są zasadami i niezależnie od tego, kogo upamiętniał Messi nie wolno tworzyć żadnych wyjątków od reguł gry. - Wielu piłkarzy dużo razy oddawało hołd w ten sposób i zawsze była żółta kartka. A z drugiej strony to tylko żółta kartka... zlitujcie się - odpiera zarzuty wobec arbitra pan Michał.

Po wygranej z Osasuną 4:0, FC Barcelona awansowała na siódme miejsce w tabeli La Liga. Liderem przed meczem z Villarrealem pozostawał Real Sociedad San Sebastian.

Najnowsze