Ojcem zwycięstwa był Karim Benzema, dla którego gol na 3:2 miał szczególne znaczenie. Dzięki tej bramce francuskie snajper dogonił słynnego rodaka, Zinedine'a Zidane'a. Ma na koncie tyle samo goli strzelonych dla Realu. Obaj mają teraz po 49. Benzema potrzebował na to 105 meczów, a Zidane 227.
O ile "Królewscy" mogą być zadowoleni z drugiej połowy, o tyle po pierwszej w ich szatni było bardzo gorąco. - Powiedziałem piłkarzom, że najchętniej zmieniłbym całą jedenastkę i że żałuję, iż mogę dokonać tylko trzech zmian. Nakazałem im też, aby w drugiej połowie posprzątali to, co nabałaganili w pierwszej. Na szczęście to im się udało - podsumował Jose Mourinho.