Mecz z Ponferradiną był dla "Królewskich" okazją do poprawienia sobie nastrojów po przegranym w sobotę El Clasico. Jose Mourinho nie zebrał ze sobą na El Toralin kilku podstawowych piłkarzy: Ikera Casilliasa, Pepe, Angela Di Marii, Karima Benzemy, Xabiego Alonso, Lassa oraz Fabio Coentrao.
Zmiennicy nie zawiedli i wygrali na stadionie trzecioligowca 2:0 po golach Callejona i Ronaldo. Mecz jednak nie należał do łatwych, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że Real od 69. minuty zmuszony był do gry w dziesięciu. Drugą żółtą kartką, a w konsekwencji czerwoną ukarany został Raul Albiol.
Przeczytaj koniecznie: Real Madryt - FC Barcelona 10.12.2011. Leo Messi, Cristiano Ronaldo i Xavi - dla kogo Złota Piłka FIFA 2011?
O ile kibice "Królewskich" mogą spać spokojnie przed rewanżem na Estadio Santiago Bernabeu, tak fani pozostałych czołowych hiszpańskich ekip nerwowo będą spoglądać w przyszłość. Atletico Madryt uległo 1:2 w meczu z Albacete. Valencia z trudem bezbramkowo zremisowała z Cadiz, natomiast Villareal przez 83 minuty spotkania przegrywał z Mirandes, ostatecznie doprowadzając do rezultatu 1:1.
Swój mecz z L'Hospitalet, FC Barcelona rozegrała już w listopadzie. Stało się tak ponieważ terminy spotkań Copa Del Rey kolidowały z wyjazdem katalończyków na Klubowe Mistrzostwa Świata. Przypomnijmy, że "Blaugrana" wygrała w tej rywalizacji 1:0.