Cristiano Ronaldo, Real Madryt

i

Autor: East News Cristiano Ronaldo, Real Madryt

Real Madryt odprawił Rayo Vallecano z bagażem pięciu goli. Ronaldo znów strzelił

2014-11-09 2:56

Real Madryt nie zwalnia tempa. "Królewscy" po wymęczonym triumfie nad Liverpoolem w Lidze Mistrzów, rozbili na swoim obiekcie Rayo Vallecano 5:1. Podopieczni Carlo Ancelottiego zapewnili sobie tym samym - przed przerwą na mecze reprezentacyjne - pozycję liderów ligowej tabeli i utrzymali dystans do FC Barcelony.

Real traci tempo? Patrząc na wyniki, większej bzdury nikt nie wymyślił. Ale już patrząc na styl gry, jak najbardziej na podobną tezę można znaleźć kilka argumentów. Podopieczni Carlo Ancelottiego w sobotę przedłużyli passę kolejnych zwycięstw do trzynastu, ale na Santiago Bernabeu ich triumf nad Rayo Vallecano trudno nie nazwać wymęczonym.

Barcelona wreszcie wygrała. Lionel Messi znowu bez gola

Spory bowiem udział w komplecie oczek zainkasowanych przez dziesięciokrotnych zdobywców Ligi Mistrzów miał bowiem arbiter liniowy, który chyba niepotrzebnie dopatrzył się spalonego Leo Baptistao przy wyniku 2:1 i z absolutnie irracjonalnych powodów nie zauważył nieprawidłowej pozycji Karima Benzemy przy golu na 4:1.

Inna sprawa, że kolejny rekord na swoim koncie zapisał Cristiano Ronaldo. Portugalczyk w weekend stał się pierwszym piłkarzem "Blancos", który w dziesięciu kolejnych spotkaniach Primera Division wpisywał się na listę strzelców. Biorąc pod uwagę, że w starciach tych zdobył ogółem osiemnaście bramek, zaliczył pięć asyst, a także stworzył 27 sytuacji strzeleckich kolegom, mówimy o człowieku naprawdę z innej planety.

I zapewne nikt nie miałby na Santiago Bernabeu pretensji do swoich pupili, gdyby nie postawa Garetha Bale'a. A raczej nawet nie Walijczyka, a brak Isco, który stanowił do niedawna motor napędowy "Królewskich", a który w tej chwili zmuszony jest zaczynać kolejne spotkania na ławce rezerwowych.

Real Madryt - Rayo Vallecano 5:1 (2:1)
Bramki:
Bale 8, Ramos 40, Kroos 56, Benzema 59, Ronaldo 83 - Bueno 44

Real: Keylor Navas - Nacho, Pepe, Sergio Ramos, Marcelo - Gareth Bale (85. Javier Hernández), Luka Modrić, Toni Kroos, James Rodríguez (68. Isco) - Karim Benzema (84. Álvaro Medrán), Cristiano Ronaldo

Rayo: Cristian Álvarez - Tito, Zé Castro, 15. Abdoulaye Ba, Emiliano Insúa (25. Quini) - Roberto Trashorras (62. Jozabed), Licá, Alberto Bueno, Mohammed Fatau, Gaël Kakuta - Léo Baptistão (72. Manucho)

Żółte kartki: Fatau, Tito, Lica

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze