Alvaro Morata, Real Madryt

i

Autor: Eastnews Alvaro Morata, Real Madryt

Real Madryt w spacerowym tempie udzielił lekcji Espanyolowi. Powrót i gol Bale'a

2017-02-18 19:23

Real Madryt nie przestaje wygrywać w lidze! Piłkarze Zinedine'a Zidane'a nawet nie musieli rozpędzać się, a mimo to wygrali z Espanyolem 2:0 i powiększyli przewagę nad Barceloną do czterech punktów. Wydarzeniem popołudnia na Santiago Bernabeu był powrót Garetha Bale'a. Walijczyk potrzebował ledwie kilku minut, by przypomnieć się kibicom i wpisać na listę strzelców.

Real zagrał powoli. Tak jakby decyzja Zidane'a o odpoczynku dla Karima Benzemy czy Luki Modricia była też sygnałem dla innych graczy: "byle się panowie nie przemęczajcie". I faktycznie, Real od pierwszych minut zamknął Espanyol w polu karnym i cierpliwie męczył defensywę Katalończyków. Sporo sytuacji ponownie zmarnował Cristiano Ronaldo, jeszcze więcej Lucas Vazquez, a Alvao Morata wyglądał, jakby niedawny występ Karima Benzemy w Lidze Mistrzów usztywnił go na tyle, że zapomniał jak poprawnie kopać piłkę. Ale to właśnie Hiszpan w pierwszej połowie wyprowadził Blancos na prowadzenie i jeszcze bardziej uśpił fanów w stolicy Hiszpanii.

Espanyol zaprezentował się koszmarnie w ofensywie. Gracze z Katalonii nie potrafili wymienić trzech podań na połowie rywala, a gdy mieli szczęście i na horyzoncie pojawiała się bramka Kiko Casilli, pakowali się prosto w Pepe lub Raphaela Varane'a. Stoperzy Realu wytrzymali bez błędów do ostatniego gwizdka arbitra.

O gola dla Blancos zadbał natomiast ten, na którego Madryt czekał długich 88 dni. Gareth Bale rozpędził się od linii środkowej, wyprzedził całą defensywę gości i strzałem w długi róg pokonał Diego Lopeza. Ustalając wynik na 2:0 i dając Realowi kolejne trzy punkty. Które ponownie przybliżyły zawodników ze stolicy Hiszpanii do tytułu mistrzowskiego.

Real Madryt - Espanyol Barcelona 2:0 (1:0)
Bramki: Morata 33, Bale 83

Real Madryt: Kiko Casilla - Dani Carvajal, Raphael Varane, Pepe, Nacho (81' Marcelo) - Mateo Kovacić (61' Casemiro), Toni Kroos, Isco - Lucas Vazquez, Alvaro Morata (71' Gareth Bale), Cristiano Ronaldo

Espanyol Barcelona: Diego Lopez - Diego Reyes, David Lopez, Oscar Duarte, Aaron Martin - Jose Antonio Reyes (46' Hernan Perez), Javi Fuego, Jose Jurado (82' Alvaro Vazquez), Papakouli Diop, Pablo Piatti - Gerard Moreno

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze