Prezes Realu Madryt Florentino Perez ma ponoć prawdziwą obsesję na punkcie Lewandowskiego i za wszelkę cenę zamierza ściągnąć go do swojego klubu. Jak donoszą brytyjski "The Guardian" i hiszpańska "Marca" nie przeszkodzi mu w tym nawet zakaz transferowy, jaki otrzymali ostatnio "Królewscy". Mają bowiem czas do końca stycznia, by przeprowadzać transfery, dlatego też w ciągu tych dwóch tygodni chcieliby sfinalizować przenosiny Polaka na Santiago Bernabeu.
Polacy za granicą: Lewandowski i Piszczek w "11" kolejki. Szczęsny nie zatrzymał Juventusu [WIDEO]
Ile oferują Bayernowi? Według doniesień "Guardiana" ma to być 75 milionów funtów, czyli ponad 98 milionów euro. Byłby to oficjalnie najwyższy transfer w historii futbolu. Do tej pory najdrożsi byli dwaj inni piłkarze Realu: Cristiano Ronaldo (94 miliony euro) i Gareth Bale (93 miliony euro).
O zainteresowaniu "Królewskich" Lewandowskim mówi się od kilku dobrych tygodni, ale to pierwsza informacja dotycząca kwoty ewentualnego transferu. Dotychczas zarówno zawodnik, jak i jego menedżer odcinali się od tych spekulacji. Póki co nie wiadomo też, na ile poważnie można traktować rewelacje brytyjskiego dziennika, bowiem nie jest znane ich źródło. Mimo to trzeba przyznać, że gdy o polskim zawodniku mówi się w kontekście największego transferu w historii, musi robić to duże wrażenie.
A czy waszym zdaniem Polak powinien zagrać w Realu Madryt? Głosujcie w naszej sondzie!