"Królewscy" przegrali tam w ubiegłym roku, a w tym historia się powtórzyła. Levante pokonało ich 1:0. Dzięki temu liderem hiszpańskiej ligi został inny zespół z Valencii - Valencia CF. W 40 min doszło do awantury po której z boiska usunięty został Sami Khedira. Osłabiony Real stracił rytm gry i nadział się na kontrę Levante zakończoną potężnym strzałem Aruny Kone - 1:0. I tak zostało.
Barcelona podobno przeżywała ciężki kryzys, bo dwa razy zremisowała. Jeśli tak, to kryzys jest za nią, bo Osasunę Pampeluna potraktowała...okrutnie wygrywając 8:0.