Sevilla - FC Barcelona

FC Barcelona bez problemu rozbija Sevillę. Lewandowski z kolejnym golem, ale mógł mieć więcej

Piotr Mika

2022-09-03 22:54

W pierwszych minutach meczu wydawało się, że Sevilla może sprawić dużo problemów Barcelonie. Przeważała, miała okazje, ale ich nie wykorzystywała. To z kolei zaczęła robić Barcelona, która wypunktowała swojego rywala. Dwie bramki w pierwszej połowie autorstwa Raphini i Lewandowskiego ostudziły zapędy gospodarzy. W drugiej odsłonie trzecie trafienie dorzucił Eric Garcia. Robert Lewandowski powiększył swój dorobek o jednego gola, ale okazji miał na co najmniej dwa kolejne. Poniżej prezentujemy zapis relacji na żywo z meczu Sevilla - FC Barcelona.

Najnowsze z działu

piękność jakich mało

Aż zaparował nam monitor przez nową dziewczynę Jude'a Bellinghama! Seksapil aż kipi. Laura Celia to piękność jakich mało

A co na to Lewy?

Media: sensacyjny zwrot w Barcelonie. Rozstania nie będzie, kontrakt zostanie wypełniony, w czwartek oficjalne potwierdzenie

Ależ pomysł w Hiszpanii!

Sensacyjna zmiana w karierze Roberta Lewandowskiego? To się może stać już w przyszłym roku!

Słuszna uwaga?

To dlatego Robert Lewandowski nie jest ostatnio skuteczny w Barcelonie. Celne spostrzeżenie odnośnie gry mistrza Hiszpanii?

El Clasico

Legendarny trener zabrał głos w sprawie kontrowersji w "El Clasico". Arsene Wenger nie pozostawia złudzeń. Szczera opinia

Sevilla FC - FC Barcelona 0:3 (0:2)

Bramki: Raphinha (21'), Lewandowski (36'), Garcia (50')

Kartki: żółte: Jordan (33') - Dembele (9'), Balde (29'), Sergi Roberto (89')

Sevilla: Bono - Montiel (64' Suso), Gudelj (46' Carmona), Nianzou, Acuna - Jordan (46' Delaney), Fernando, Rakitić - Lamela, En Nesyri (56' Dolberg), Isco (70' Gomez).

Barcelona: ter Stegen - Kounde, Araujo, Garcia (54' Sergi Roberto), Balde (63' Alba) - Gavi, Busquets, Pedri (63' De Jong) - Dembele (63' Torres), Lewandowski (74' Fati), Raphinha.

Sevilla – FC Barcelona RELACJA NA ŻYWO Sevilla – FC Barcelona WYNIK LIVE

Po trzech kolejkach nowego sezonu Barcelona plasuje się na 3. miejscu w tabeli, a wyprzedza ją tylko Real Betis oraz Real Madryt, który jako jedyne mogą poszczycić się kompletem zwycięstw (nie na długo, bowiem przed starciem Barcelony drużyny te zmierzą się między sobą). Celem Barcelony będą więc kolejne 3 punkty, aby móc utrzymać dystans do wyprzedzających ją klubów, a przy dobrym wyniku być może wskoczyć nawet na pierwsze miejsce. Oczywiście, w ataku „Blaugrany” znów zobaczymy Roberta Lewandowskiego, który polować będzie na kolejne trafienia. Z jednej strony może być o to łatwo, bowiem Sevilla przeżywa prawdziwy kryzys i po 3 meczach ma tylko punkt na koncie. Z drugiej jednak strony, podopieczni Julena Lopeteguiego zrobią wszystko, by jak najszybciej wyjść z kryzysu, a do tego, Sevilla to jedyny klub, z którym Lewandowski mierzył się aż 5-krotnie i ani razu nie wpisał się na listę strzelców.