W związku z licznymi spekulacjami Gwizdek24.pl postanowił przygotować listę potencjalnych snajperów, którzy mogą latem zasilić ekipę ze stolicy Hiszpanii.
Luis Suarez
Urugwajski napastnik wydaje się być graczem, którego transfer byłby w miarę łatwy do zreazlizowania. Oczekiwania Liverpoolu szacuje się na około 40 milionów euro, natomiast sam zawodnik niejednokrotnie przyznawał, że chętnie przeniósłby sie do innej ligi.
>>> Paulinho, gwiazda reprezentacji Brazylii, wspomina grę w Polsce: Chciałem rzucić to wszystko!
Edinson Cavani
W ostatnim czasie gracz Napoli jest silnie łączony z przenosinami do PSG. Za jego transfer "Królewscy" musieliby zapłacić zapisaną w jego kontrakcie klauzule odejścia - 63 miliony euro. Jak zapowiedział prezes wicemistrzów Włoch, wszystkie oferty poniżej tej kwoty będą odrzucane.
Warto zaznaczyć, że sam Edinson Cavani jest ponoć bardzo optymistycznie nastawiony na ewentualne przenosiny do stolicy Hiszpanii. Problem polega na tym, że włodarze Realu Madryt są niechętni do wydawania za napastnika aż tak wielkich pieniędzy.
Zlatan Ibrahimović
To nazwisko w kontekście transferu na Santiago Bernabeu pojawiło się stosunkowo niedawno. Przyszłość doświadczonego napastnika z pewnością będzie mocno uzależniona od sytuacji Edinsona Cavaniego. Jeżeli Urugwajczyk trafi do PSG, wówczas Szwed będzie mógł opuścić Francję i byc może trafi do Realu Madryt.
Były snajper m.in. Barcelony i AC Milanu nie ukrywał, iż bardzo chciałby kontynuować współpracę z Carlo Ancelottim. Jak wiemy, Włoch od tego sezonu został nowym trenerem właśnie "Królewskich".
>>> Jurgen Klopp potwierdza: Robert Lewandowski w Bayernie Monachium od sezonu 2014/2015
Wayne Rooney
Co prawda w piątek David Moyes poinformował, że Wayne Rooney pozostanie w Manchesterze United na kolejny sezon, jednak wydaje się, że gdyby na stole pojawiła się odpowiednia oferta za Anglika, to szkocki szkoleniowiec poważnie by ją przeanalizował. O tym, że obu panów łączą chłodne relacje więdzą już chyba wszyscy.
Inaczej mają się za to stosunki Wayne'a Rooneya z Cristiano Ronaldo. W Madrycie obaj gracze mogliby stworzyć bardzo zgrany duet, taki jak ten, który w 2008 roku pozwolił "Czerwonym Diabłom" sięgnąć po Ligę Mistrzów.