Xavi Hernandez, FC Barcelona

i

Autor: East News Xavi Hernandez w barwach FC Barcelona.

Xavi Hernandez podjął pierwszą wiążącą decyzję jako trener FC Barcelony. Wielki powrót do klubu, kibice zachwyceni

2021-11-08 12:22

Kibice FC Barcelony w ostatnich miesiącach przeżywają trudne chwile. Ich ukochany klub wpadł w ogromny kryzys finansowy, który m.in. stał się powodem odejścia legendy, Leo Messiego. Po dwunastu rozegranych meczach „Duma Katalonii” zajmuje dopiero 9. miejsce w lidze, a do czołowej trójki traci 10 punktów. Słabe wyniki doprowadziły do zwolnienia z funkcji trenera Ronalda Koemana, a nadzieją na lepsze jutro jest legendarny Xavi. Były znakomity pomocnik „Blaugrany” wrócił do klubu, a wraz z przybyciem do Barcelony podjął pierwszą kluczową decyzję.

O dymisji Koemana mówiło się od tygodni, ale prezes klubu – Joan Laporta – utrzymywał Holendra na posadzie. Czarę goryczy przelała wyjazdowa porażka z Rayo Vallecano 27 października, a tymczasowym trenerem został Sergi Barjuan. Pod jego wodzą FC Barcelona zremisowała dwa mecze ligowe i raz wygrała w Lidze Mistrzów. W ostatnią sobotę piłkarze „Blaugrany” roztrwonili prowadzenie 3:0 w meczu przeciwko Celcie Vigo, która doprowadziła do remisu w 96. minucie. Było to ostatnie spotkanie z Sergim na ławce, gdyż już w poniedziałek odbędzie się oficjalna prezentacja Xaviego Hernandeza. Legendarny środkowy pomocnik „Dumy Katalonii” wrócił do macierzystego klubu, tym razem w roli trenera-ratownika. Wcześniej pracował w katarskim Al-Sadd, z którym rozwiązał umowę, by wspomóc swoją ukochaną drużynę. Kibice od dawna patrzyli z utęsknieniem w jego kierunku, a ten postanowił podjąć się misji ratowania Barcelony. Już jego pierwsza decyzja wywołała zadowolenie u większości „cules”.

Padają gromy w sprawie Złotej Piłki. "G***o prawda!" W tle Lewandowski i Messi

Dla wielu kibiców FC Barcelony pożegnanie Leo Messiego było jednym z najsmutniejszych dni. Stało się też symbolem końca pewnej ery "Dumy Katalonii":

Ogłoszono wielki powrót

Nie dość, że wyniki Barcelony są słabe, to piłkarze tego klubu zmagają się z ogromnymi problemami zdrowotnymi. Obecnie aż 11 zawodników jest kontuzjowanych, a na tej liście są m.in. Ansu Fati, Pedri, Ousmane Dembele, Gerard Pique i Sergio Aguero. Niemal wszyscy, którzy mieli decydować o sile „Blaugrany”, mają kłopoty ze zdrowiem, a trenerzy są zmuszeni do sięgania po głębokie rezerwy w postaci juniorów. Kibice są z tego powodu wściekli, a media informują, że także sami piłkarze mieli pretensje do sztabu medycznego pracującego w klubie. Przebudowa tej struktury okazała się dla Xaviego pierwszym krokiem do odbudowy Barcelony.

Kuriozalna wtopa kibiców. Jeden mały szczegół pogrzebał ich marzenia. Ale historia!

W hiszpańskich mediach pojawiła się informacja o uzgodnieniu z dyrektorem sportowym klubu, Mateu Alemanym, ponownego zatrudnienia Ricarda Pruny. 57-letni lekarz pracował w Barcelonie przez 26 lat, a rozstał się z nią w zeszłym roku. Teraz doktor ma wrócić do swoich obowiązków, co ucieszyło wielu kibiców „Blaugrany”. Liczą oni na to, że odmieni on rzeczywistość, w której piłkarze ze stolicy Katalonii ciągle zmagają się z urazami.

Sonda
Czy Xavi poradzi sobie jako trener FC Barcelony?
Najnowsze