Treść żartu Roya Hodgsona:
Po tym jak NASA wysyłała w kosmos tylko małpy, w końcu zdecydowano o posłaniu na misję także człowieka. Przez radio padają kolejne komendy:
"Małpa odpal silniki"
"Małpa, sprawdź stan paliwa"
Misja trwa dalej..
"Małpa, sprawdź system podtrzymywania życia"
W końcu astronauta nie wytrzymał, złapał za radio i pyta:
"A kiedy w końcu dostanę jakieś zadanie?"
"Za piętnaście minut nakarm małpę"
O co chodzi?
Małpą z żartu Hodgsona miał być zdolny skrzydłowy Anglii Andros Townsend (na zdjęciu), a człowiekiem "dokarmiającym" Chris Smalling, który - zdaniem trenera - w pierwszej połowie zbyt rzadko podawał do kolegi.
Portugalia - Francja w barażach o Mundial 2014? Znamy rozstawienie drużyn
Sam Townsand zapewnia, że słowami trenera nie poczuł się urażony.
- Nie wiem, skąd ta cała afera. Nikt nie chciał tutaj nikogo obrazić i nikt nie poczuł się obrażony. Sprawa w ogóle nie jest warta tego, by o niej pisać - zapewnia 22-letni gracz Tottenhamu Londyn.
Sam Roy Hodgson zapewnił z kolei, że rozmawiał już na ten temat z piłkarzem i ich relacje są bardzo dobre.