Arkadiusz Milik

i

Autor: AP PHOTO Arkadiusz Milik

Złe wieści

Arkadiusz Milik będzie miał kłopoty? Te informacje nie wróżą nic dobrego

2022-07-25 20:13

Arkadiusz Milik przygotowuje się do kolejnego sezonu w barwach Olympique Marsylia. Wydawało się, że po zmianie trenera, polski napastnik będzie miał więcej okazji do gry. Okazuje się jednak, że dalsze plany transferowe klubu z Francji mogą nieco zaniepokoić fanów polskiego napastnika, bowiem do zespołu ma dołączyć kolejny atakujący.

Napastnik reprezentacji Polski w minionym sezonie prezentował się bardzo przyzwoicie w zespole z Marsylii. Nie po drodze mu było jednak z trenerem Jorge Sampaolim i często szkoleniowiec nie stawiał na Polaka, chociaż ten dobrze radził sobie ze zdobywaniem bramek. Gdy okazało się, że Sampaoli nie będzie trenerem marsylczyków w przyszłym sezonie, a zastąpi go Igor Tudor, można było pomyśleć, że Milik ma otwartą drogę do pierwszego składu Olympique. Teraz zaś wychodzi na to, że rywalizacja o grę w ataku tego zespołu może być bardzo zacięta – klub polskiego napastnika ma być bowiem zainteresowany wypożyczeniem jednego ze snajperów Interu Mediolan!

Legia Warszawa oddaje swojego kapitana! Wieloletni kontrakt, klub zarobi miliony

Jan Tomaszewski ostro o transferze Lewandowskiego

Arkadiusz Milik będzie rywalizował ze słynnym Chilijczykiem?

Zdaniem włoskich mediów Olympique Marsylia jest mocno zainteresowany sprowadzeniem do siebie Alexisa Sancheza. 33-latek pełnił w minionym sezonie funkcję rezerwowego w zespole prowadzonym przez Simone Inzaghiego. Mimo że rzadko grał od pierwszej minuty, to łącznie uzbierał aż 38 występów we wszystkich rozgrywkach, w których zdobył 9 goli i 5 asyst. Obecnie jednak włoski trener nie widzi dla Chilijczyka miejsca w zespole i dla klubu jego odejście, albo chociaż wypożyczenie, byłoby dobrym rozwiązaniem.

Jerzy Dudek nie zostawił suchej nitki na Barcelonie! Poszło o Lewandowskiego, dla byłego kadrowicza to nie do pomyślenia

Gdyby Sanchez trafił do Olympique, w ataku tego zespołu zrobiło by się bardzo ciasno. Oczywiście, Arkadiusz Milik chcąc grać na najwyższym poziomie nie powinien bać się rywalizacji, ale nie wiadomo, jak do tego podejdzie trener – już nie raz mogliśmy się przekonać, że nie zawsze decyduje czysta forma sportowa. Pozostaje wierzyć, że nawet w przypadku kolejnych transferów do Marsylii, Polak będzie potrafił wywalczyć sobie miejsce w składzie.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze