W środowy wieczór szefowie Ligue 1 poinformowały, że kluby nie wyrażają zgody na występy piłkarzy w krajach spoza Unii Europejskiej. Czy Milika czeka w Marsylii 14-dniowa kwarantanna po powrocie z Londynu? Niekoniecznie. – W zeszłym tygodniu UEFA wysłała do wszystkich federacji informacje z federacji francuskiej. W niej zawarty był dokument do wypełnienia, który należało wysłać właśnie do federacji francuskiej. Poinformować o tym, kogo chce się powołać na zgrupowanie i podać szczegóły. Federacja francuska ma te wszystkie dokumenty przekazać władzom we Francji, które mogą zwolnić piłkarzy z kwarantanny – mówi nam rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski.
Paulo Sousa może być spokojny. Krychowiak w formie i z kolejnym golem w Rosji [WIDEO]
Prezes PZPN Zbigniew Boniek jest przekonany, że nie ma podstaw do niepokoju w przypadku Milika i będzie on do dyspozycji trenera Paulo Sousy. - Przecież to absurd i dyskryminacja, żeby kluby francuskie nie zwalniały zagranicznych piłkarzy na mecze ich reprezentacji poza Unią, kiedy francuska drużyna narodowa gra w eliminacjach mundialu w Kazachstanie i w Bośni – irytował się szef polskiej federacji w rozmowie z portalem Interia i dodał: - Rozmawiałem z prezesem francuskiej federacji Noelem le Graetem. Powiedział mi, jakie dokumenty musimy przygotować i jakich warunków przestrzegać, żeby Milik mógł grać w Londynie. Obostrzenia wprowadzane przez francuskie kluby mają zabezpieczyć przede wszystkich tych piłkarzy, którzy mieli grać w Afryce eliminacje Pucharu Narodów - wytłumaczył sternik polskiej federacji.
Sebastian Mila o rewelacyjnym kadrowiczu. "Jest bezczelny i ma to coś" [ROZMOWA]
Biało-Czerwoni zagrają 25 marca w Budapeszcie z Węgrami, trzy dni później w Warszawie z Andorą i 31 marca w Londynie. Mutacja wirusa w Wielkiej Brytanii jest uważana za jedną z najgroźniejszych. To jest problem. Wciąż nie są przesądzone losy podróży do Londynu Roberta Lewandowskiego i Krzysztofa Piątka. – W tym przypadku również zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy, i czekamy na ruch ze strony niemieckich władz – dodaje rzecznik PZPN.