23 września w spotkaniu SPAL - Napoli Arkadiusz Milik pojawił się na boisku w drugiej połowie, ale musiał je opuścić jeszcze przed końcem spotkania. Wszystko przez poważną kontuzję, jakiej doznał. Badania wykazały, że Polak zerwał więzadło krzyżowe w kolanie, a to taki sam uraz, z jakim zmagał się rok wcześniej. Tym razem ucierpiała jednak druga noga i młodego napastnika czekała operacja oraz żmudna rehabilitacja i kilkumiesięczna przerwa w grze.
23-latek powoli dochodzi do siebie po zabiegu i mówi się, że możliwy jest jego powrót do treningów jeszcze pod koniec grudnia lub na początku stycznia. Niewykluczone jednak, że Milik ponownie na boisku pojawi się w barwach innego klubu, niż Napoli. W zespole Maurizio Sarriego miałby dość małe szanse na grę - szczególnie wobec kapitalnej formy Driesa Mertensa - a w obliczu przyszłorocznych mistrzostw świata w Rosji nie działałoby to na korzyść zawodnika. To powoduje, że całkiem prawdopodobne jest jego wypożyczenie do innego zespołu Serie A.
- Z bardzo cenionych przeze mnie źródeł słyszę informacje o ruchach dotyczących mercato Napoli. Azzurri w styczniu biorą z Chievo Werona Roberto Inglese, ale pozwolą wypożyczyć im Arkadiusza Milika. Chcą w ten sposób uniknąć tego co zdarzyło się w poprzednim roku. Dałoby to Polakowi możliwość do powrotu do formy w krótszym czasie. W Napoli będzie miał zbyt mało okazji do gry - mówi dziennikarz Sky Italia Paolo Condo cytowany przez "Przegląd Sportowy".
Przypomnijmy, że Inglese formalnie jest już piłkarzem Napoli, które kupiło go latem za siedem milionów euro, ale od razu z powrotem wypożyczyło do Chievo. Teraz chcą jednak sprowadzić go na stałe na Stadio San Paolo, a Milik miałby być elementem tej transakcji. Wydaje się, że dla samego Polaka byłby to dobry ruch, bo w ostatnich miesiącach nawet gdy był zdrowy, przegrywał rywalizację o miejsce w składzie Napoli. A złapanie odpowiedniej formy i rytmu meczowego może się okazać kluczowe przed mundialem w Rosji. Gdyby faktycznie trafił do Chievo, dołączyłby tam do dwóch innych Polaków - Pawła Jaroszyńskiego i Mariusza Stępińskiego.
Bramkarz Lazio dokonał niemożliwego. Zobacz sam! [WIDEO]
ŚMIERĆ na boisku. Przerażające zderzenie bramkarza z napastnikiem! [WIDEO]
Robert Lewandowski 12. najskuteczniejszym snajperem w historii Bundesligi!