Arkadiusz Milik nareszcie zdołał wyrwać się z Napoli. Polak pozostawał w konflikcie z władzami klubu i nie grał przez długie miesiące, nie będąc zgłoszonym do żadnych rozgrywek, w których występowali „Azzurri”. Na szczęście Napoli zdołało porozumieć się z Olympique Marsylia w sprawie transferu i teraz nasz napastnik będzie miał szansę na regularną grę, co jest kluczowe w kontekście nadchodzących mistrzostw Europy.
Choć Milik nie grał w ogóle w ostatnim czasie i trafił do klubu z Marsylii niedawno, to wiele osób zastanawia się, czy nie dostanie on szansy na grę już w najbliższą sobotę. Olympique czeka trudny mecz z AS Monaco, a sfrustrowani ostatnimi niepowodzeniami zespołu kibice będą oczekiwać zwycięstwa. W sprawie ewentualnego debiutu Arkadiusza Milika wypowiedział się trener Andre Villas Boas.
Dowiedz się więcej o transferze Arkadiusza Milika poniżej!
Portugalski szkoleniowiec na piątkowej konferencji prasowej wykluczył możliwość debiutu polskiego napastnika w pierwszym składzie Marsylii. Villas Boas przyznał jednak, że Arkadiusz Milik może dostać szansę na pokazanie się kibicom w końcówce spotkania przeciwko Monaco.
Leżał w ŚPIĄCZCE przez TYDZIEŃ! Problemy ze zdrowiem legendarnego piłkarskiego działacza
- Szukaliśmy napastnika na rynku, więc cieszę się, że do nas trafił. I że jest to Milik. Trzeba jednak pamiętać, że nie grał od połowy listopada, dlatego w sobotę zacznie na ławce. Ale nie wykluczam, że dostanie kilka minut. Arek mówił mi, że czuje się dobrze pod względem fizyczny. Dam mu czas, aby wskoczył na najwyższe obroty – stwierdził Andre Villas Boas.