Armenia - Polska. Grzegorz Krychowiak: Przyjechaliśmy po trzy punkty

2017-10-05 15:00

Po krótkiej przerwie do reprezentacji Polski wraca Grzegorz Krychowiak. Po transferze do West Bromwich Albion wrócił do formy i – jak twierdzi – jest gotowy zagrać dzisiaj na stadionie w Erywaniu z Armenią. To może być kluczowy mecz w kontekście walki o awans na mistrzostwa świata, które w przyszłym roku zostaną rozegrane w Rosji.

Po roku problemów w PSG (grał sporadycznie) Krychowiak przeniósł się do Anglii. Tam gra i znów jest w reprezentacji Polski.

- Przez ostatni miesiąc grałem regularnie w moim klubie i jestem całkiem dobrze przygotowany fizycznie. Brak powołania na poprzednie zgrupowanie nie ma znaczenia, bo koledzy wiedzą jak gram, a ja wiem jak oni. Jestem zadowolony, że wróciłem do reprezentacji. Decyzja o mojej absencji na poprzednim zgrupowaniu była słuszna. Pozwoliło mi to podjąć decyzję o zmianie klubu - podkreślił na konferencji prasowej Krychowiak.

Gracz WBA jest przewidywany do występu w pierwszym składzie w dzisiejszym spotkaniu z Armenią. Zdaje sobie sprawę, jak ważny to mecz dla Polaków. Jeśli wygrają, a w meczu Czarnogóra - Dania padnie remis, biało-czerwoni już dziś będą świętować awans na mistrzostwa świata. Bez znaczenia będzie wówczas niedzielne spotkanie z Czarnogórą w Warszawie.

- Wiemy, że to bardzo ważne i być może kluczowe spotkanie. Armenia to groźny rywal, ale my skupiamy się głównie na sobie. Przyjechaliśmy tutaj po trzy punkty i zamierzamy ten plan zrealizować - dodał Krychowiak.

Wszystko o meczu Armenia - Polska [SKARB KIBICA]

Błaszczykowski: Mchitarjan ma ogromne umiejętności

Nawałka: Presja może nam tylko pomóc

Najnowsze