Od początku meczu w Białymstoku dominowali w Anglicy. Kilku z nich jak Dane Scarlett czy Micah Hamilton mają za sobą debiuty w meczach Premier League. Pierwszego gola dla Wyspiarzy strzelił Tim Iroegbunam z Aston Villi, który strzałem z dystansu pokonał swojego kolegę klubowego Oliwiera Zycha. Ten 20-letni bramkarz jest piłkarzem angielskiego klubu, aktualnie będącym na wypożyczeniu w Puszczy Niepołomice.
Zaczynał karierę w Liverpoolu, skończy w więzieniu. Bezwzględny wyrok za przemyt narkotyków
Po przerwie za strzelanie goli wziął się wspomniany Dane Scarlett i pokazał, dlaczego trener Ange Postecoglou daje mu szansę gry w pierwszej drużynie Tottenhamu. 20-letni napastnik w ciągu 25 minut skompletował hat-tricka, będąc w kilku sytuacjach nie do upilnowania. Honor Biało-czerwonych uratował Jan Żuberek, strzelając gola przy stanie 0:4. To syn byłego piłkarza m.in. Jagiellonii i ŁKS-u, Dzidosława Żuberka. Anglicy nie odpuszczali do końca i wynik meczu ustalił Nelson Abbey. Przegraliśmy 1:5, a więc w stosunku w jakim wczoraj dorosła reprezentacja wygrała z Estonią w barażu o Euro. Dzisiaj taka sama różnica w wyniku i poziomie gry była na korzyść Anglików.