W miejsca "Fabiana", Brzęczek zdecydował się wezwać golkipera Legii Warszawa, Radosława Majeckiego. Smakiem musiał zatem obejść się m.in. Bartłomiej Drągowski - regularnie broniący w Serie A w ekipie Fiorentiny.
Pozostałe powołania nie są zbytnio zaskakujące w porównaniu z wydarzeniami z przeszłości, choć tym razem zabrakło miejsca dla Michała Pazdana, który popełnił spory błąd w wyjazdowym pojedynku ze Słowenią.
Polecany artykuł:
Mecz Polska - Łotwa zaplanowano na czwartek, 10 października w Rydze, zaś starcie z Macedonią Północną odbędzie się 3 dni później na Stadionie Narodowym w Warszawie.