Co robić, gdy nikt nie gra? Zastanawiają się sympatycy futbolu niemalże na całym świecie. Jeśli jednak wszystko dalej będzie podążało w odpowiednim kierunku, to takie rozważania pozostaną już wyłącznie niemiłym wspomnieniem. A to dlatego, że już w przyszły weekend do gry zamierza wrócić Bundesliga. Ciekawie zapowiada się m.in. starcie z udziałem dwóch polskich piłkarzy - Rafała Gikiewicza i jego Unionu Berlin z Robertem Lewandowskim w barwach Bayernu Monachium.
A póki co przedstawicielom świata piłki nożnej pozostaje jeszcze relaksować się korzystając z innych uroków życia. Doskonały przykład stanowi były reprezentant Polski, Sebastian Mila. Strzelec pamiętnej bramki w meczu z Niemcami postanowił wybrać się na Mazury, by tam w ciszy i uroku otaczającej go przyrody realizować swoją wielką pasję - wędkowanie. Postanowił także podzielić się z fanami zdjęciem.
Ania Lewandowska zwierza się z DOMOWEJ REWOLUCJI. Mówi o ŁEZCE W OKU [ZDJĘCIE]
Jak widać, byłego zawodnika m.in. Lechii Gdańsk czy Śląska Wrocław nie opuszcza to dobry humor. To doskonale, bo w świecie piłki jest z czego się cieszyć. Polscy kibice z pewnością doceniają fakt, że dwa tygodnie po Bundeslidze zamierza wystartować także i PKO Ekstraklasa, w której piłkarze poszczególnych klubów intensywnie pracują już nad swoją formą.