W PZPN trwają poszukiwania nowego selekcjonera reprezentacji Polski. W mediach przewija się wiele nazwisk, w tym również z Polski, ale większość z nich nie przekonuje kibiców. W programie „Nocne Gadki” dziennikarz Roman Kołtoń przedstawił nazwiska trzech trenerów, którymi szczególnie interesuje się PZPN – mają to być Vladimir Petković, Herve Renard oraz Paulo Bento, co pokrywa się w znacznym stopniu z innymi doniesieniami. Kołtoń postanowił także wrócić jeszcze do poprzedniego selekcjonera, Czesława Michniewicza i wskazał, jaki błąd popełnił były trener Polaków już po zakończeniu mistrzostw świata.
Czesław Michniewicz nie zrobił jednej rzeczy. Zdaniem Kołtonia to ogromny błąd
Nie jest tajemnicą, że jednym z głównych powodów rozstania z Michniewiczem była „afera premiowa”, ale Roman Kołtoń skierował jeszcze jeden argument przeciwko byłemu selekcjonerowi, który dotyczy bezpośrednio samej pracy trenera. – Brakuje mi rozliczenia mundialu. Myślę, że Czesław Michniewicz popełnił niesamowity błąd ze swojego punktu widzenia, że na zarząd PZPN-u nie wjechał z raportem. To było kilkanaście dni po meczu z Francją – podkreśla Roman Kołtoń w programie „Nocne Gadki”
Zdaniem Romana Kołtonia Michniewicz tym samym zaszkodził sobie, a stworzenie samego raportu nie powinno być wielkim wyzwaniem. – Ma asystentów. Zlecić im raport, a później przenieść to na planszę i przedstawić multimedialnie prezentację i podzielić się z członkami zarządu. Wolałbym rozmowę, jak ta drużyna funkcjonowała w ocenie trenera. Oczywiście nie zabrakło rozmów i wniosków, ale wiemy, w jakim kierunku to poszło – dodał znany dziennikarz.