Czesław Michniewicz

i

Autor: Cyfra Sport Czesław Michniewicz

Czesław Michniewicz wydał specjalne oświadczenie! Zmienił zdanie, zdradził powody decyzji

2022-06-30 16:16

Czesław Michniewicz znalazł się ostatnio na ustach całej Polski. Publikacja Szymona Jadczaka sprawiła, że dyskusja wokół reprezentacji Polski skupiła się na jego mrocznej przeszłości i kontaktach z Ryszardem F. ps. "Fryzjer". Kibice podzielili się na dwa obozy. Jedni domagali się stanowczych wyjaśnień, drudzy bronili selekcjonera, któremu nigdy nie postawiono zarzutów. Teraz Michniewicz wydał specjalne oświadczenie. Zmienił zdanie w kluczowej kwestii, zdradził powody decyzji.

Burza wokół ligowej przeszłości Michniewicza wybuchła już na jego pierwszej konferencji prasowej w roli selekcjonera. Wówczas Jadczak publicznie wypomniał trenerowi mroczne czasy. Już wtedy 52-latek zapowiadał, że oskarżenia dziennikarza nadają się do prokuratury. Jednak Jadczak się nie poddał i postanowił zagłębić się w aktach sprawy korupcji w polskiej piłce. Przejrzał ponad 60 tysięcy stron akt i kilka dni po ostatnim czerwcowym meczu reprezentacji opublikował materiał, w którym przedstawił udział Michniewicza w tej sprawie. Skupił się na jego kontaktach z "Fryzjerem" i na zeznaniach w prokuraturze. Sprawił, że niemal nikt nie mówi już o meczach Ligi Narodów, a cała dyskusja wokół kadry dotyczy właśnie przeszłości Michniewicza. Były trener m.in. Legii Warszawa i Lecha Poznań postanowił walczyć o swoje i miał iść z dziennikarzem Wirtualnej Polski do sądu. Miał, ponieważ ostatecznie zmienił zdanie.

Zagraniczne media rozpisują się o sprawie Michniewicza. Tak nazwali "Fryzjera", w Internecie aż huczy

Reprezentanci Polski mieli zdecydowanie więcej spokoju. Piotr Zieliński u boku pięknej żony wypoczywał nad Bałtykiem

Michniewicz wydał specjalne oświadczenie! Zmienił zdanie

Naprawdę gorąco zrobiło się, gdy Michniewicz ogłosił, że zamierza pozwać Jadczaka do sądu. Poczuł się zniesławiony i chciał udowodnić to przed wymiarem sprawiedliwości. Taka decyzja dolała oliwy do ognia, jednak po kilku dniach selekcjoner przemyślał sprawę. Wydał specjalne oświadczenie, w którym poinformował, że wstrzymuje jakiekolwiek działania w tej sprawie do zakończenia tegorocznych mistrzostw świata. Chce w pełni skupić się na mundialu, a dalsze kroki podejmie dopiero po najważniejszym turnieju czterolecia.

Wojciech Szczęsny nie mógł już tego dłużej ukrywać. Dopiero po latach prawda o tym meczu wyszła na jaw, do wszystkiego się przyznał

Sonda
Czy Czesław Michniewicz powinien zostać zwolniony?

Pełna treść oświadczenia Michniewicza:

"Na co dzień łączy nas piłka. Ale niekiedy piłka potrafi także dzielić, o czym przekonałem się w ostatnich tygodniach, gdy zostałem bezpardonowo i niesprawiedliwie zaatakowany. Seria publikacji i wypowiedzi medialnych dotycząca mojego rzekomego udziału w procederze korupcyjnym uderzyła nie tylko w moje dobre imię, na które pracuję od wielu lat, ale także - a może przede wszystkim - w moją rodzinę. Najbliższe mi osoby cierpią, cierpią moi przyjaciele, również dla mnie jest to bardzo trudny okres. W końcu uznałem więc, że nie mogę na to dłużej pozwalać.

Po analizie sytuacji i rozmowach z moimi najbliższymi zdecydowałem się na podjęcie kroków prawnych wobec redaktora Szymona Jadczaka. Jestem przekonany co do słuszności tej decyzji, gdyż wiem, że wspomniane ataki są niesłuszne, a tezy stawiane w medialnych publikacjach nie mają pokrycia w faktach. Jestem osobą niewinną i tego faktu będę bronił wszystkimi dostępnymi środkami. Obrona dobrego imienia to prawo każdego obywatela i ja z tego prawa postanowiłem skorzystać.

Jednak dziś najważniejszym celem są mistrzostwa świata w Katarze, które rozpoczną się już za pięć miesięcy. Mam świadomość, że reprezentacja Polski, której jestem selekcjonerem, potrzebuje spokoju, aby dobrze przygotować się do turnieju. W tym okresie - w którym piłka znów powinna łączyć wszystkich Polaków, a nie dzielić - muszę być myślami z kadrą, a nie na sali sądowej.

Dlatego zdecydowałem, że do zakończenia mundialu moi prawnicy wstrzymują się z podejmowaniem jakichkolwiek działań w tej sprawie. Po turnieju będę walczył o swoje dobre imię. Teraz priorytetem jest dla mnie dobro reprezentacji i ta decyzja ma na celu zapewnienie jej optymalnych warunków przygotowań przed wyjazdem do Kataru. Przedstawicieli mediów proszę o uszanowanie mojej decyzji."

Tomaszewski MASAKRUJE Michniewicza! Zadaje mu MIAŻDŻĄCE pytania, jest OSTRO | Futbologia
Najnowsze