Władze FC Kopenhaga poinformowały, że w wyniku przeprowadzonych badań stwierdzono cztery przypadki zakażeń koronawirusem. W tej grupie jest trzech graczy oraz osoba związana ze sztabem trenerskim. Podstępna choroba zaatakowała następujących piłkarzy: Victor Nelsson, Mikkel Kaufmann i Jonas Wind. Z wirusem zmaga się się również jeden ze szkoleniowców, a jest nim Per Wind. Cały kwartet uzyskał wynik pozytywny. Zostali poddani obowiązkowej kwarantannie. - Wszyscy są w izolacji, a reszta drużyny i trenerów otrzymała negatywny wynik. Podobnie jak w poprzednich przypadkach w klubie, postępowaliśmy zgodnie z obowiązującymi wytycznymi i podjęliśmy wszelkie środki ostrożności, aby powstrzymać infekcję - napisano w oficjalnym komunikacie na klubowej stronie.
Javier Światło, były lekarz kadry Argentyny: Diego Maradona odszedł za wcześnie [WYWIAD]
W FC Kopenhaga od tego sezonu występuje Kamil Wilczek. Polski napastnik jest zdrowy. Klub naszego rodaka zajmuje w lidze duńskiej dziesiąte miejsce. Przegrał dwa mecze z rzędu. Do prowadzącego w tabeli Midtjylland ekipa FCK traci dziesięć punktów. Dorobek Wilczka w tym sezonie to pięć goli w lidze (osiem występów) plus bramka w eliminacjach Ligi Europy (trzy gry). Najbliższym rywalem Kopenhagi będziena wyjeździe SoenderjyskE (29 listopada).
Hiszpański lider Piasta ma plan na mistrza Polski. Znów to zrobi Legii?