"Dołożę się do mojego transferu"

2009-06-29 12:10

Artur Wichniarek (32 l.) jest zdeterminowany, by odejść z Arminii Bielefeld. Do tego stopnia, że chce... wyłożyć pieniądze, by wykupić swój kontrakt mający obowiązywać jeszcze przez 2 lata.

"Super Express": - Jak to będzie wyglądało? Naprawdę wyłożysz aż 1,5 miliona euro, żeby wykupić umowę?

Artur Wichniarek: - Na taki wydatek mnie nie stać. Powiedzmy, że dołożę część z tej kwoty.

- A kto zapłaci pozostałą część? Hertha?

- Tego nie mogę powiedzieć.

- Musisz być pewny transferu do konkretnego klubu, skoro ryzykujesz, wykładając własne pieniądze?

- Tym się nie martwię, bo wiem, że jeśli będę miał kartę w ręku, to ze spokojem znajdę sobie klub w Bundeslidze. Bardzo chcę odejść z Arminii, bo przypuszczam, że w niej będę skazany na grę o miejsce w środku tabeli 2. Bundesligi, a mnie stać jeszcze na walkę o inne cele.

- A jak wakacje? Odpoczywałeś z rodziną w tureckim Belek i już pojawiły się plotki, że wyjedziesz do Turcji albo Grecji.

- To były tylko wakacje i nie miały nic wspólnego z moją piłkarską przyszłością. A wszystkim, którzy lubią ładne plaże i ciepłą wodę, polecam ten kierunek.

Najnowsze