Jerzy Brzęczek

i

Autor: Marcin Gadomski Jerzy Brzęczek

Dwóch ważnych obrońców kadry poza składem na Łotwę. Infekcja zbiera żniwo

2019-03-24 13:22

W niedzielnym meczu z Łotwą na PGE Narodowym selekcjoner Jerzy Brzęczek nie będzie mógł skorzystać z kilku podstawowych piłkarzy. Polski Związek Piłki Nożnej poinformował, że z powodu chorób i urazów na spotkanie nie zostało powołanych czterech zawodników.

Kadrę zaatakowała infekcja wirusowa. – Mamy małą epidemię w drużynie. U zawodników występują bóle gardła, przeziębienie. Sztab medyczny uwija się jak tylko może i walczy, aby postawić piłkarzy na nogi – mówił Brzęczek na konferencji prasowej. Niestety, nie udało się, przynajmniej w dwóch przypadkach. W 23-osobowej kadrze na Łotwę zabrakło Jana Bednarka, Bartosza Bereszyńskiego, Marcina Kamińskiego i Szymona Żurkowskiego. – Dwóch pierwszych zmaga się z infekcją, Kamińskiego wyeliminował uraz mięśniowy – poinformował sztab medyczny reprezentacji. Z kolei Żurkowski dołączył do reprezentacji U-21 przygotowującej się do meczu z Serbią (26.03).

Mimo tych osłabień Brzęczek ma powody do optymizmu. Łotwa nie stanowi wielkiej siły w ataku, więc nieobecność kilku ogniw formacji defensywnej nie powinna stanowić problemu. – Nasz priorytet to trzy punkty – zapowiedział selekcjoner przed meczem z Łotyszami, na który sprzedało się ponad 50 tysięcy biletów. – Spodziewam się bardzo trudnego spotkania. Łotysze zagrali pod wodzą nowego trenera i nie mieli zbyt dużo czasu na przygotowania. Patrząc na ich kadrę, to są zawodnicy, którzy grają w polskiej lidze, a część z nich w niej występowała. Występy w naszym kraju to dla nich dodatkowe wyzwanie, przed nimi prestiżowe spotkanie. Zdajemy sobie sprawę, że tylko maksymalne zaangażowanie, koncentracja i determinacja pozwoli nam na wywalczenie trzech punktów. Zdecydowanie nie będzie to lekkie spotkanie. Przygotowujemy się na ciężką walkę. Gramy na własnym stadionie, przystąpimy do meczu w roli faworyta – skomentował Jerzy Brzęczek.

Najnowsze