Dziękują Borucowi

2008-12-29 16:30

W Celtiku Glasgow nie mają wątpliwości, że dzięki postawie Artura Boruca (28 l.) udało się pokonać odwiecznych rywali Rangersów.

W "Old Firm Derby" Celtik okazał się lepszy. Wygrał 1:0 po bramce Scotta McDonalda, ale trzy punkty nie byłyby możliwe bez świetnej postawy Boruca. Polak spisał się szczególnie dobrze przy strzale Krisa Boyda - najlepszego snajpera Rangersów.

- Chwilę później zdobyliśmy gola, który dał nam zwycięstwo. Ta parada okazała się bardzo ważna dla przebiegu meczu - uważa Gary Caldwell.

Kapitan "The Bhoys" nigdy nie miał wątpliwości, że Boruc wróci do wielkiej formy po tym, jak przytrafiło mu się kilka poważnych błędów. - To wspaniały bramkarz. Jest jednym z najlepszych w sytuacji jeden na jeden. Cieszymy się, że mamy wielką osobowość w szatni. Ludzie lubią krytykować takie osoby, ale Artur to nasza podpora.

Najnowsze