Ebi kapitalny (video!)

Rafał Boguski (25 l.) trafił już w 25. sekundzie, o siedem sekund szybciej niż dotychczasowy rekordzista - Maciej Żurawski (33 l.). Potem było już z górki i biało-czerwoni pobili też inny rekord - nigdy wcześniej nie wygrali aż 10:0!

Ten mecz miał poprawić nasze nastroje po fatalnym występie przeciw Irlandii Północnej (2:3) i to się w pełni udało. Już pierwsza akcja przyniosła dwa ważne wydarzenia - rekord Boguskiego i bardzo kontrowersyjne zachowanie Ebiego Smolarka. Wszyscy piłkarze, chcąc okazać poparcie Leo Beenhakkerowi pobiegli przybić z nim "piątki", a na środku boiska został sam Smolarek, który dąsa się na trenera za to, że ten nie zawsze stawia na niego od pierwszej minuty.

- Kiedy w Belfaście trener nie znalazł dla mnie miejsca nawet na ławce rezerwowych, nie było mi przyjemnie, bo myślałem, że jestem ważnym zawodnikiem dla tej reprezentacji. W końcu poprzednie eliminacje miałem udane, a i w tych coś strzeliłem - nie krył żalu Ebi.

Tym razem Smolarek dostał taką szansę i w pełni z niej skorzystał. Grał po raz 40. w kadrze i po czterech wczorajszych golach ma już w niej 19 bramek. Średnia bardzo dobra, a ostatnia bramka Smolarka była po prostu kapitalna. Dla piłkarza, który w klubie gra albo kilkadziesiąt sekund albo wcale, taki mecz to święto.

- Chciałem przede wszystkim jak najwięcej goli strzelić. Przepraszam, że wyszedłem z takim nastawieniem, ale jak piłkarz jest odsyłany na trybuny, to jak już dostanie szansę, to chce coś udowodnić - mówił wyraźnie rozgoryczony Smolarek.

Najszybciej strzelane gole przez polską kadrę:

1. Rafał Boguski, 25. s, Polska - San Marino, 2009 r.

2. Maciej Żurawski, 32. s, Polska - Albania 1:0 2005

3. Wojciech Kowalczyk, 34. s, Polska - Finlandia 1:1, 1999

4. Włodzimierz Lubański, 40. s, Polska - Jugosławia 2:2, 1973