Reprezentacja Polski przegrała z Portugalią. Zawiedli nie tylko piłkarze
Mecz Polski z Portugalią wywołał ogromne poruszenie wśród polskich fanów, dziennikarzy i ekspertów. Na polski zespół spadają gromy za porażkę 1:5, ale trudno nie zwrócić uwagi, że do pierwszej bramki Portugalii w 59. minucie Polacy wyglądali naprawdę dobrze jak na to, że w składzie brakowało Roberta Lewandowskiego, później zgrupowanie opuścili Ameyaw i Frankowski, przed meczem wypadł Sebastian Szymański, a w trakcie spotkania kontuzje sprawiły, że wcześniej zejść z boiska musieli Bereszyński i Bednarek – Michał Probierz naprawdę miał małe pole manewru w tym spotkaniu, choć oczywiście tak wysoki wynik idzie w świat, a nie to, jakie problemy mieli w nim nasi reprezentacji. Co jednak ciekawe, Polacy skompromitowali się w tym spotkaniu bardziej od strony... technicznej, co mocno wytknął Jacek Laskowski.
Cristiano Ronaldo skompromitował reprezentację Polski. Bramka z przewrotki stadiony świata [WIDEO]
Zobacz najlepsze memy z meczu Portugalia - Polska w galerii poniżej
W rozmowie na kanale Meczyki.pl Jacek Laskowski ostro ocenił to, co wydarzyło się w trakcie spotkania. Przypomnijmy, że na boisku nie mógł pojawić się Karol Świderski, ponieważ... nie został wpisany w protokół meczowy! – To 90 minut jest święte i wszystko powinno być dopięte na ostatni guzik. Przynajmniej tego od ludzi profesjonalnych wymagamy. Wpisujemy w Wikipedię dowolną reprezentację i pokazuje nam się 30 osób sztabu. Każdy od czegoś. Sami fachowcy. Jeżeli my mamy ludzi, którzy przy tej reprezentacji są, jest to kilkanaście osób, może nawet więcej, to niewpisanie do protokołu jest strasznym błędem. Podstaw powinniśmy wymagać. To jakby trener wystawił drużynę bez bramkarza i dopiero sędzia zauważył. To na tej zasadzie – porównywał komentator TVP Sport.
Kuba Wojewódzki o komentarzu Dariusza Szpakowskiego w Portugalia – Polska. Mocne słowa
Wpadka za wpadką. Nie tylko na boisku, ale też poza
Ale to nie był koniec, w drugiej połowie Marcin Bułka grał w spodenkach... Łukasza Skorupskiego! – Tak samo jak z tymi spodenkami. Ja nie wiem, dlaczego Bułka grał ze spodenkami z jedynką, a nie z dwunastką. Z całym szacunkiem, my na mundial chcemy jechać, a gaci nie potrafimy ogarnąć? – nie miał litości Laskowski. Oberwało się także polskim piłkarzom – Piotrowi Zielińskiemu i Nicoli Zalewskiemu – którzy po meczu robili sobie zdjęcia z Cristiano Ronaldo niczym fani, a nie zawodnicy z najlepszych europejskich lig. – Mam z tym trochę problem. Nie uważam, że to było w porządku. To nie był młody Kozubal czy Marczuk, tylko gracze z Serie A. Trochę trzeba się szanować – zauważa uznany komentator.