Wczoraj Ebi spotkał się z prezesem Kavali, Stairo Psomadim i obaj panowie doszli do porozumienia. Kim jest nowy pracodawca Smolarka? W porównaniu z trzema poprzednimi klubami Ebiego – Borussią Dortmund, Racingiem Santander i Boltonem to średniak, choć w tym sezonie i tak prezentujący się lepiej niż poprzednio. Z reguły Kavala broniła się przed spadkiem, ale w tych rozgrywkach nazywana jest małą rewelacją i plasuje się w środku stawki (8. miejsce na 16 zespołów). Nie dała się pokonać ani Panathinaikosowi (2:2 u siebie), ani Olympiakosowi (0:0 na wyjeździe), ograła za to AEK Ateny 2:1 na własnym boisku. Kiedyś w jej szeregach grali Igor Sypniewski i Leszek Pisz. Teraz Smolarek będzie kontynuował polskie tradycje. Klubowi skuteczny napastnik jest bardzo potrzebny, ponieważ w 14 meczach Kavala strzeliła tylko 13 goli. Smolarek ma tę średnią znacznie podnieść, choć nie wiadomo jak długo zajmie mu dojście do wysokiej formy. Jak wiadomo, przez ostatnie miesiące Ebi trenował samodzielnie, czasem grał też w nieformalnych meczach z udziałem innych bezrobotnych piłkarzy. Z Kavalą wszystko jest już uzgodnione, lada moment polski napastnik złoży podpis pod 2,5 letnią umową. To piąta liga, w której będzie występował Ebi Smolarek. Wcześniej grał w Holandii, Niemczech, Hiszpanii i Anglii. Dzięki temu, że przestał być bezrobotny, łatwiej będzie mu wrócić do reprezentacji Polski, bo Franciszek Smuda kategorycznie odmawiał do tej pory powoływania piłkarza, który nie ma pracodawcy.
Niewykluczone, że Ebi nie będzie jedynym polskim nabytkiem greckich klubów tej zimy. Jak się dowiedzieliśmy, Andrzej Niedzielan (30 l.), najlepszy w klasyfikacji „Super Expressu” piłkarz polskiej ligi, znalazł się na liście życzeń Larisy. Były klub Macieja Żurawskiego szuka wzmocnień w ataku i zwrócił uwagę na strzelca siedmiu goli w tej rundzie. Wprawdzie Niedzielan ma kontrakt z Ruchem do końca sezonu, ale można go wykupić z Chorzowa za „grosze”. Przychodząc na Cichą, „Wtorek” zagwarantował sobie niską kwotę odstępnego, wystarczy około 80 tysięcy euro, aby mógł zmienić pracodawcę.