Reprezentanci Polski zjeżdżali się do hotelu Double Tree by Hilton praktycznie przez cały dzień. Jako pierwsi pojawili się dwa "biało-czerwoni" z Napoli - Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński, którzy jeszcze wczoraj grali ligowy mecz z Atalantą. W Warszawie są już też największe gwiazdy naszej kadry, czyli m.in. Robert Lewandowski, Grzegorz Krychowiak czy Kamil Glik.
Nie byli oni jednak specjalnie rozmowni i po rozdaniu kilku autografów uciekali do swoich pokojów, by odpocząć przed rozpoczynającymi się jutro zajęciami. Chętnie z dziennikarzami rozmawiał z kolei lekarz kadry Jacek Jaroszewski, który odpowiadał na pytania dotyczące stanu zdrowia Michała Pazdana, który ma problemy z barkiem - To nie jest groźny uraz, ale dość bolesny. Boiskowe starcia mogą spowodować, że się pogłębi. Na dziś nie wiadomo, czy Michał będzie gotowy do gry w sobotę - przyznał.
Adam Nawałka w oczekiwaniu na swoich piłkarzy odwiedził z kolei Stadion Narodowy, gdzie wraz z Tomaszem Iwanem sprawdzał stan murawy. Ta została położona dopiero wczoraj, ale sztab był zadowolony z jej stanu. Pierwszy trening kadry jutro o godz. 18:00 na stadionie Polonii Warszawa. Będzie on zamknięty dla kibiców.