Arkadiusz Milik, reprezentacja

i

Autor: Tomasz Radzik Arkadiusz Milik

Euro 2016. Arkadiusz Milik o niewykorzystanych sytuacjach: Nie roztrząsam tego

2016-06-23 10:10

Arkadiusz Milik (22 l.) podczas Euro 2016 raz uszczęśliwia kibiców, raz doprowadza ich do wściekłości. Napastnik Ajaksu Amsterdam ma już na koncie gola i asystę, ale też kilka niewykorzystanych świetnych okazji. Jak tłumaczy swoją nieskuteczność?

- Jestem zadowolony z tego, że jako drużyna wywalczyliśmy 7 punktów. To jest najważniejsze. Indywidualnie mogło to jeszcze lepiej wyglądać, bo miałem sytuacje, które zmarnowałem, ale nie ma co do tego wracać. W meczu z Ukrainą piłka mi zeszła, ześlizgnęła się z głowy. Czasami tak jest. Nie roztrząsam tego, patrzę już do przodu. Gramy dalej i skupmy się na Szwajcarii - podkreśla Arkadiusz Milik.

Młody napastnik rozpływa się w zachwytach nad grą kolegów.

- Cała drużyna pracuje w obronie i ataku. Trzeba pochwalić czwórkę obrońców i bramkarzy. Strzelamy gole jako drużyna. Bramki zdobywa napastnik, ale wszystko zaczyna się od obrońców. Z kolei nasza gra defensywna zaczyna się od napastników. Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani taktycznie i fizycznie do turnieju. Cieszymy się, że tak to się układa. Wiadomo, że jeszcze może być lepiej, ale cieszymy się z tego, co jest - przekonuje Milik.

Napastnik Ajaksu spodziewa się ciężkiego boju ze Szwajcarią. Komplementuje sobotnich rywali.

- Mają bardzo dobry zespół. Zresztą w rundzie play-off już nie ma słabych drużyn. Musimy się bardzo dobrze przygotować do starcia w Saint-Etienne. Nie martwi mnie to, że mamy o dwa dni mniej na odpoczynek niż Szwajcarzy. Jesteśmy drużyną, która cały czas się rozwija. Z Ukrainą zdarzyło się troszkę słabsze spotkanie, ale nie ma co tego roztrząsać. Wygraliśmy i doceńmy to - kończy.

Najnowsze