Schweinsteiger i Podolski od lat są stałymi elementami reprezentacji Niemiec. Ten pierwszy jest kapitanem, drugi rozegrał w kadrze aż 127 meczów i strzelił 48 goli. Choć podczas ostatniego mundialu w Brazylii Podolski grał mało, to jego doświadczenie na wielkich turniejach było nieocenione dla kolegów z drużyny. To głównie dzięki tej dwójce piłkarzy nasi zachodni sąsiedzi mogą się szczycić tytułem mistrzów świata! Basler nie zważa jednak na ich dokonania i uważa, że nie powinni lecieć do Francji. Jego argumentów nie słucha na razie selekcjoner Joachim Loew, który nazwiska obu piłkarzy umieścił na liście wstępnych powołań.
Schweinsteiger nie miał zbyt udanego sezonu w Manchesterze United. Często nękały go kontuzje. Nawet teraz pauzuje z powodu urazu kolana, ale ponoć na Euro ma być już gotowy. Z kolei Podolski nie zachwycał w barwach Galatasaray. Stąd też następujące słowa Baslera. - Ja nie wziąłbym Schweinsteigera. Nie ma już 25 czy 28 lat. Jeśli chodzi o Podolskiego, to mamy lepszych piłkarzy w ataku. Jeśli Julian Draxler zdąży się wyleczyć, to on powinien jechać na Euro - powiedział mistrz Europy.