Jakub Moder nie zagra na piłkarskich mistrzostwach świata? Okazuje się, że kontuzja więzadeł krzyżowych, której Polak nabawił się w zeszłym sezonie w trakcie meczu przeciwko Norwich City, jest o wiele poważniejsza, niż można by było się spodziewać. "The Athletic" dotarł do informacji mówiących o tym, że reprezentant Polski wróci do gry nie wcześniej niż przed końcem 2022 roku, co jednoznacznie oznacza, że nie będzie miał okazji reprezentować Polski na światowym czempionacie.
Wyszło na jaw, jak Robert Lewandowski potraktował Polonię w Nowym Jorku! Mamy nagranie
Jakub Moder walczy z kontuzją. Musiał przejść kolejną informację
Dziennikarze "The Athletic" odkryli, że gwiazdor Brighton and Hove Albion przeszedł ostatnimi czasy drugą już operację na swoje kontuzjowane kolano.
- Kierownictwo i zespół medyczny klubu zaangażowały Jakuba we wszystkie decyzje dotyczące jego planów leczenia i rehabilitacji, a ostatnio spędził sześć tygodni w domu w Polsce. Po powrocie do Anglii doświadczył pewnej sztywności i ograniczeń w ruchu, gdy zintensyfikował rehabilitację, więc przeszedł drugi zabieg chirurgiczny, aby złagodzić ten problem - oświadczył David Weir, dyrektor sportowy klubu z Premier League.
Działacz Brighton szczerze o szansach Modera na mistrzostwa świata. Nie ma dobrych wiadomości
Jak podkreśla dyrektor sportowy klubu "Mew", udział Polaka w piłkarskich mistrzostwach świata jest praktycznie niemożliwy.
- To powszechna procedura wymagana w przypadku tak poważnego urazu kolana. W pełni doceniamy chęć bycia dostępnym na Mistrzostwa Świata 2022, ale zawsze czuliśmy, że szansa na to jest zawsze bardzo mała. Jego rehabilitacja nadal przebiega zgodnie z harmonogramem, który pierwotnie przewidywaliśmy - mówi Weir.