Fernando Santos miał okazję oglądać kilka meczów PKO Bank Polski Ekstraklasy. Ostatnio przebywał na urlopie i ominęło go kilka ciekawych hitów, ale już z powrotem jest w Polsce i znów regularnie śledzi spotkania najwyższego poziomu rozgrywkowego w naszym kraju. W niedzielę 30 kwietnia wyemitowano szczerą rozmowę dziennikarza Canal+ Sport Tomasza Ćwiąkały z selekcjonerem reprezentacji Polski Fernando Santosem. Wielu z pewnością przytaknie naszemu trenerowi, który wprost wypowiedział się na temat poziomu naszej ligi.
Fernando Santos o polskiej lidze: Mam wątpliwości, czy się nadają!
Portugalski szkoleniowiec ma największe wątpliwości dotyczące zagranicznych zawodników występujących w naszej lidze. Fernando Santos głośno zastanawia się, czy... nadają się oni do gry w Ekstraklasie.
- W Ekstraklasie gra wielu obcokrajowców, przy których mam wątpliwości, czy się nadają. Pomyślmy o tym! Sprzedajesz piłkarza za sześć, dziesięć, dwadzieścia, sto milionów i kupujesz kogoś na tym samym poziomie, o kim wiesz, że za rok będzie miał określoną wartość, a drużyna utrzyma ten sam wysoki poziom. Tracisz jednego, szukasz drugiego i masz równowagę - mówił wprost Fernando Santos.
Selekcjoner nie ukrywa, że ma zagwozdkę, czy naprawdę nie ma lepszych polskich piłkarzy, skoro niektóre drużyny składają się w pełni z zagranicznych sportowców.
Polacy z Ekstraklasy powołani przez Fernando Santosa
Selekcjoner reprezentacji Polski przy okazji pierwszego zgrupowania powołał tylko trzech zawodników z PKO BP Ekstraklasy. Selekcjoner postawił na dwóch piłkarzy Lecha Poznań Bartosza Salamona i Michała Skórasia oraz zawodnika Rakowa Częstochowa Bena Ledermana.
Biało-czerwoni w czerwcu zagrają dwa mecze. W ramach kolejnego zgrupowania rozegramy sparing z Niemcami w Warszawie i z Mołdawią na wyjeździe w Kiszyniowie.
Fernando Santos nie chciał meczu z Niemcami! Padły mocne słowa, wystawi rezerwowych?!