Mówi się, że zegarek to jedyna dopuszczalna biżuteria u mężczyzny. Krychowiak jest doskonałym przykładem na to, że dobry czasomierz na ręku to świetna wizytówka. Na przemian nosi dwa zegarki. Ostatnio na zgrupowaniu przed meczem z Gruzją na jego ręce błyszczał efektowny rolex submariner, który kosztuje około 40 tysięcy złotych.
Grzegorz Krychowiak: Nie wiem kto podbił oko Ronaldo [WIDEO]
Do garnituru nosi za to inny, jeszcze droższy zegarek, na skórzanym pasku. To przepiękny breitling montbrillant eclipse, za który trzeba zapłacić - uwaga - 80 tysięcy złotych! Szyku i elegancji dodaje w tym przypadku nie tylko stylowy pasek i tarcza, ale również 18-karatowe złoto, które zdobi cacko.
To już pewne, że nadchodzi czas Grzegorza Krychowiaka. Nie tylko w reprezentacji Polski i hiszpańskiej Sevilli, ale również na salonach.