Jeleń zaczął mecz na ławce, bo był osłabiony przechodzoną niedawną anginą. Polak pojawił się na boisku w 46. minucie. W tym momencie gospodarze sensacyjnie przegrywali 0:1, ale dzięki naszemu piłkarzowi zdołali wyrównać w 84. minucie. Jeleń dostał dobre podanie od Koreańczyka Jung-Jo-Gooka i pięknym strzałem w okienko zdobył swojego trzeciego gola w tym sezonie (w sumie w Ligue 1 ma już 46 bramek). 10 minut później Polak mógł zapewnić wygraną Auxerre, ale nie wykorzystał bardzo dobrej sytuacji.
Cały mecz rozegrał Dariusz Dudka, który był bardzo chwalony przez francuskich komentatorów. Auxerre zajmuje 16. miejsce w tabeli i ma tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową.