Po wstydliwej klęsce z Włochami, na selekcjonera ze wszystkich stron lecą bomby największego kalibru. Nic jednak dziwnego – reprezentacja zagrała jedno z najgorszych, jeśli nie najgorsze spotkanie w ostatnich latach. Włosi, grający bez wielu gwiazd, wprost stłamsili kadrę Brzęczka. Po meczu oliwy do ognia dolał Robert Lewandowski (32 l.) nie używając przy tym żadnego słowa. 8-sekundowe milczenie po pytaniu o plan gry było na tyle wymowne, że pojawiły się przecieki, iż na linii Lewandowski – Brzęczek pojawiły się zgrzyty.
- Mecz z Włochami był dla mnie kroplą goryczy, która przelała czarę. Po meczu z Holandią musi nastąpić zmiana trenera – mówił „Super Expressowi” legendarny bramkarz Jan Tomaszewski. Czy zwolnienie Brzęczka jest naprawdę możliwe? Zbigniew Boniek, który pozostaje nieczuły na podpowiedzi z mediów czy Twittera, wciąż też bierze stronę Jerzego Brzęczka. Czy jednak na pewno JB jest w stu procentach bezpieczny? Dopóki nie wybrzmieje ostatni gwizdek meczu z Holandią – tak. Jeśli znów wydarzy się katastrofa, decyzje prezesa Zbigniewa Bońka mogą być różne. Szczególnie, że Boniek dał do zrozumienia w wywiadzie dla „Interii”, iż nie boi się trudnych postanowień. - Jeśli zajdzie konieczność podjęcia drastycznych decyzji, to ja się ich nie będę obawiał – powiedział prezes PZPN.
Zieliński obściskiwał się z PÓŁNAGIM kolegą. Wszystko nagrały kamery [ZDJĘCIA]