Polak jest w dobrej formie. Napastnik reprezentacji Polski strzelił gola dla New England Revolution w wygranym 3:2 wyjazdowym meczu z DC United w MLS. Po godzinie gry kadrowicz doprowadził do wyrównania. Zrobił to w swoim stylu. Bramkarza gospodarzy pokonał uderzeniem piłki głową. Ponadto asystował przy zwycięskim trafieniu. - Nie ma dramatu, nie ma zabawy. Dobra robota chłopcy!!! + 3 - taki komentarz zamieścił w mediach społecznościowych zadowolony z wygranej napastnik polskiej kadry.
Młodzieżowy reprezentant Polski zachwyca Hiszpanii. Błyśnie też u Paulo Sousy?
To 14 bramka Polaka w rozgrywkach w tej edycji. W klasyfikacji najlepszych strzelców MLS zajmuje piąte miejsce. Liderem jest Ola Kamara z DC United. Norweg zdobył 18 bramek. Na drugiej pozycji z 16 trafieniami są Peruwiańczyk Manuel Ruidiaz (Sounders) i Węgier Daniel Salloi (Sporting Kansas City). A przed Buksą znalazł się jego klubowy kolega - Argentyńczyk Gustavo Bou z 15 golami.
W Radomiu starcie dwóch beniaminków. Radomiak zapadnie w Śpiączkę?
Klub Buksy prowadzi w Konferencji Wschodniej. New England na drugim w tabeli Nashville SC ma aż dwadzieścia punktów przewagi. Tyle że wicelider rozegrał mecz mniej. W następnej kolejce ekipa Polaka zagra na wyjeździe z Orlando City (25.10). Następnie dwa spotkania zagra u siebie. Najpierw z Colorado Rapids (28.10), a sezon zasadniczy zakończy starciem z Interem Miami (7.11).
Niebieskie trio trzęsie ligą. Święta Trójca prowadzi Lecha Poznań po tytuł