Kamil Grosicki, reprezentacja

i

Autor: Przemysław Szyszka Kamil Grosicki cieszy się po zdobyciu bramki w meczu Polska-Czarnogóra 4-2

Miłość do alkoholu zablokowała transfer?! Kamil Grosicki miał grać w znanym klubie

2017-11-23 22:43

Kamil Grosicki jest obecnie zawodnikiem Hull City, ale okazuje się, że swego czasu mógł trafić do słynnego tureckiego klubu Fenerbahce Stambuł. Jego sprowadzenie proponował trenerom pewien holenderski agent, ale okazało się, że na przeszkodzie transferowi stanęło... rzekome zamiłowanie polskiego piłkarza do alkoholu!

Kamil Grosicki od stycznia 2017 roku jest piłkarzem Hull City, do którego trafił z francuskiego Rennes. W ekipie "Tygrysów" Polak przez rok rywalizował na poziomie Premier League, ale jego drużyna spadła z angielskiej ekstraklasy i teraz musi walczyć w Championship. Niewiele jednak brakowało, a ostatnie miesiące "Grosika" mogły się potoczyć zupełnie inaczej.

Jeszcze pod koniec ubiegłego roku zainteresowane było nim bowiem Fenerbahce Stambuł. W słynnym tureckim klubie szukano błyskotliwego skrzydłowego, który mógłby grać zarówno na prawej, jak i na lewej stronie pomocy. Polak mógł zostać następcą Portugalczyka Naniego, który trafił do Lazio Rzym, ale na przeszkodzie transferowi stanęło... rzekome zamiłowanie piłkarza do alkoholu!

O wszystkim w książce autorstwa Michela van Egmonda, która niedawno wyszła na rynek, opowiedział Rob Jansen, znany holenderski agent. Przypomina on rozmowę, do jakiej miało dojść pod koniec 2016 roku w jednym z lokali w Stambule pomiędzy nim a trenerami Fenerbahce - Dickiem Advocaatem (ówczesnym szkoleniowcem drużyny - przyp. red.), Mario Beenem i Corem Potem.

- Jest jeden zawodnik. To Kamil Grosicki, gra w polskiej kadrze. Według mnie to jeden z wiodących zawodników w całym zespole. Moi ludzie to sprawdzą. Zresztą grał już w Turcji - stwierdził Jansen. - Tak, w Sivasporze. Ale według mnie on ma problem z alkoholem - odpowiedział Pot. A na tę wymianę zdań szybko zareagował sam Advocaat, który był wtedy osobą decyzyjną: - To ja go nie chcę, żadnych problemów z alkoholem - uciął temat holenderski trener.

Jak widać zła sława dotarła za Grosickim aż do Turcji. Przez co koło nosa przeszła mu szansa gry w czołowym tureckim klubie oraz w europejskich pucharach. Sęk w tym, że do tej pory nie słyszeliśmy o żadnych problemach alkoholowych skrzydłowego Hull. Czyżby trenerzy Fenerbahce zaufali niepotwierdzonym plotkom?

ZOBACZ: Kamil Grosicki znów chce walczyć z Joanną Jędrzejczyk. "Jestem gotowy"

Najnowsze