Wszystko zaczęło się od wpisu dziennikarzy sport.pl, którzy zacytowali słowa Zbigniewa Bońka z wywiadu z Pawłem Wilkowiczem. "- Na MŚ popełniono błędy. Czy Błaszczykowski i Grosicki grali w klubach, czy nie, mieli miejsce", brzmiał wpis na TT. "Bo Zasłużyliśmy żeby te miejsce mieć ..ja w klubie mało grałem przed MŚ ?", zareagował szybko Grosicki. "- Tak samo gadanie, że źle byliśmy przygotowani motorycznie przez trenera Rzepkę i złą bazę Iwan wybrał na MŚ, to śmiech na sali... Kto tak gada niech zejdzie na ziemię, bo to wstyd, żeby tu szukać problemów", dodał reprezentant Polski.
Jeden z kibiców zapytał: "To dlaczego w meczu z Kolumbią biegaliście tylko przez 20 minut?"
"Myślisz, że fajnie się biega za piłką przez 90 minut?", odpowiedział pytaniem na pytanie Grosik, czym wywołał lawinę niepochlebnych komentarzy.
Dyskusję zakończył wymowny wpis Grosickiego o... zakazie medialnym. - Kochani, mam zakaz już pisania z wami, ale obiecuję, że wrócę tu do was - przekazał zawodnik. - Zakazy są krótkie, więc zaraz wracam.