O transferze Karola Linettego do zagranicznego klubu spekulowano już od dłuższego czasu. Były już pomocnik "Kolejorza" rok temu był blisko przenosin do Clube Brugge, lecz Belgowie nie doszli do porozumienia z działaczami z Poznania. Po zakończeniu mistrzostw Europy 21-latek wrócił na Bułgarską i czekał na rozwój sytuacji, ponieważ był zdecydowany na opuszczenie Lecha. Do gry wkroczyła Sampdoria, oba kluby dogadały się odnośnie sumy odstępnego, a piłkarz w środę wyleciał na testy medyczne do Włoch i wraz ze swoim menedżerem dopinał ostatnie szczegóły dotyczące przenosin do Genui. Ostatecznie Linetty podpisał pięcioletnią umowę.
- W ostatnim oknie mieliśmy bardzo duże zainteresowanie Karolem ze strony AS Roma i Fiorentiny, ale strukturach obu klubów zaszły zmiany personalne, więc odłożyliśmy moment odejścia. W ostatnim czasie mocno zainteresowany Karolem był też HSV Hamburg, ale doszliśmy do wniosku, że najlepszym miejscem do dalszego rozwoju zawodnika będzie właśnie Serie A i właśnie Sampdoria - powiedział Tomasz Magdziarz z Fabryki Futbolu w rozmowie z portalem weszlo.com.
Karol Linetty piłkarzem Sampdorii Gratulujemy Karol i powodzenia@k_linetty @lechpoznan pic.twitter.com/ZY7TR2G8PE
— FABRYKA FUTBOLU (@FFutbolu) 29 lipca 2016