Badania potwierdziły, że wszystko jest w porządku
Świderski w przerwie spotkania z Czechami poczuł się źle i konieczna była zmiana. Zastąpił go Adam Buksa. "Świder" trafił od razu do szpitala. Na szczęście nic mu nie dolega i nie ma powodów do niepokoju. - Przeszedł już kompleksowe badania, które potwierdziły, że wszystko jest w porządku. W sobotę zapadła decyzja, że może wrócić do pełnego treningu i normalnie przygotowywać się do spotkania z Łotwą - wyjawił doktor Jacek Jaroszewski w specjalnym komunikacie.
Jakub Piotrowski z premierowym golem w kadrze. Mówi o złości, o tym, co poszło nie tak z Czechami
Zieliński i Bochniewicz wyjechali
Selekcjoner Michał Probierz w starciu z Łotwą nie będzie mógł za to skorzystać z Piotra Zielińskiego, który się rozchorował. Stwierdzono u niego anginę. Z tego powodu zabrakło go właśnie w meczu z Czechami. Kolejnym graczem, który opuścił zgrupowanie jest Paweł Bochniewicz. Obrońca Heerenveen zagrał z Czechami, ale nie dotrwał do końca, bo doznał urazu. Okazało się, że miał problem z rwą kulszową. Dlatego też opuścił zgrupowanie. W holenderskim klubie będzie wracał do zdrowia. Przeciwko Łotyszom nie zagrają także: obrońca Patryk Peda i pomocnik Mateusz Łęgowski. Wspomniany duet wspomoże młodzieżówkę w meczu z Niemcami.
Robert Lewandowski o szansach Polski w barażach. To musi się zmienić w grze reprezentacji Polski