Był najlepszym strzelcem zespołu
Świderski był gwiazdą Charlotte. Strzelił w sezonie zasadniczym 12 goli, co sprawiło, że był najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu. Klub kadrowicza zajął dziewiąte miejsce w Konferencji Wschodniej i zagrał z RB Nowy Jork w dodatkowym meczu, którego stawką był awans do fazy play off. Niestety, drużyna Charlotte przegrała 2:5 i zakończyła w ten sposób. Świderski w tym spotkaniu zapisał na swoim koncie.
Statystyka nie kłamie: Marcin Bułka już jest najlepszy w Europie! "To on rozgrzewa trybuny"
Oficjalna zgoda władz Charlotte
Teraz reprezentant Polski wrócił do Polski. Do meczów z Czechami i Łotwą będzie przygotowywał się trenując ze Śląskiem Wrocław. Dziś odbył pierwsze zajęcia. Władze Charlotte zgodziły się na takie rozwiązanie. "Napastnik otrzymał oficjalną zgodę od swojego klubu na udział w zajęciach drużyny Jacka Magiery, by jak najlepiej przygotować się do zbliżających się meczów reprezentacji Polski" - czytamy we wpisie opublikowanym przez wrocławski klub w mediach społecznościowych.
Real zdetronizuje Barcelonę w walce o tytuł? To zyskali "Królewscy" po triumfie w El Clasico
Sztab szkoleniowy Śląska wykonuje doskonałą pracę
Tak z kolei dyrektor sportowy Ślaska David Balda podsumował pojawienie się we wrocławskim klubie reprezentanta Polski. - To, że zawodnicy, jak Patryk Klimala czy Karol Świderski, chcą trenować z nami lub przynajmniej korzystać z naszej bazy treningowej, świadczy jedynie o tym, że nasz sztab szkoleniowy wykonuje doskonałą pracę, a w klubie panuje doskonała atmosfera... - napisał David Balda, dyrektor sportowy Śląska w mediach społecznościowych. - Zawodnikom dajemy możliwość właściwego przygotowania, a oni z kolei zwiększają intensywność i jakość treningów... W ten sposób jesteśmy w stanie nieustannie się doskonalić i rozwijać - dodał przedstawiciel lidera ekstraklasy, który przygotowuje się do meczu z ŁKS-em Łódź.
Jude Bellingham będzie jak Leo Messi? "Ma papiery na to, żeby..."