Będzie jeszcze sporo niespodzianek
To właśnie "Królewscy" są na czele ligi hiszpańskiej. Wyprzedzają Gironę, która ma tyle samo punktów. Podium zamyka Atletico Madryt, które traci do lidera trzy punkty, ale ma jeszcze mecz do rozegrania. Barcelona jest na czwartym miejscu, ze stratą czterech punktów. W ostatniej kolejce Barca przegrała 1:2 u siebie z Realem. Jak to zwycięstwo ekipy z Madrytu w El Clasico wpłynie na walkę o tytuł? - Zwycięstwo nad Barceloną nie daje mistrzostwa, ale zapewni dużo pewności Realowi - ocenił Jerzy Dudek w niedawnej rozmowie z "Super Expressem". - Widać, że pod tym względem ten zespół jest bardzo silny. Oba zespoły poszukują najlepszej swojej wersji. Było to teraz widać. Będzie jeszcze sporo niespodzianek. Do tego ten błysk talentu Jude'a Bellinghama, który przez całe spotkanie szukał dla siebie miejsca. Usypiał obrońców i dwa razy zaskoczył Barcelonę - analizował.
Były kadrowicz tego oczekuje od Roberta Lewandowskiego w kadrze. "Niech znowu będzie ten..."
Real pokazał klasę mistrzowską
Były bramkarz Real zwrócił uwagę na jeszcze jeden ważny szczegół w szlagierze. - Z przebiegu spotkania Barcelona miała więcej z gry, ale nie wykorzystała swoich szans - dodał Dudek. - W sytuacji na 2:0 Kepa dobrze obronił. Doświadczenie Carlo Ancelottiego wzięło górę nad Xavim. Kluczowe były zmiany, lepszych roszad dokonał Włoch. To zadecydowało. Real wyczekał, przeżył trudne chwile, a później zadał ten najważniejszy cios. Wygrał zasłużenie, pokazał klasę mistrzowską oraz to z czego jest znany: ze spokoju, rutyny i doświadczenia - stwierdził były reprezentant Polski.
Legendarny Niemiec podsumował Lewandowskiego. Padły słowa mocnej prawdy, mowa o zmianie