Stadion PGE Narodowy w Warszawie

i

Autor: Marcin Czechowicz/Grupa Murator Stadion PGE Narodowy w Warszawie

Skandal

Kibice wściekli przed meczem Polska – Portugalia! Nie mogą dostać swoich biletów, ostro jadą po krajowej federacji

2024-10-05 7:54

Reprezentacja Polski już w nadchodzącym tygodniu ponownie spotka się, by rozegrać kolejne mecze Ligi Narodów. Po starciach ze Szkocją (3:2) i Chorwacją (0:1) poprzeczka idzie jeszcze wyżej, bo na PGE Narodowym Biało-Czerwoni podejmą Portugalię. Okazuje się jednak, że duży problem z dostaniem się na ten mecz mają portugalscy kibice i możliwe, że wielu z nich nawet nie przyjedzie do Warszawy! Wszystko przez skandaliczne ich zdaniem działanie krajowej federacji, przez którą utrudniona jest dystrybucja wejściówek.

Reprezentacja Polski nie poradziła sobie najskuteczniej w dwóch pierwszych meczach Ligi Narodów. Co prawda Polacy wygrali 3:2 ze Szkocją, najpierw zyskując prowadzenie, potem je tracąc, by na końcu odzyskać je w samej końcówce spotkania. Niestety, mecz z Chorwacją już tak dobrze się nie ułożył, bo choć Biało-Czerwoni mieli swoje szanse, to żadnej nie wykorzystali i choć skromnie, to ulegli gospodarzom 0:1 i wrócili do kraju nawet bez jednego punktu. Mecz z Portugalią może być bardzo ważny, bo wywalczenie remisu mogłoby sporo zmienić w układzie w tabeli Ligi Narodów. Lepszej okazji, niż mecz na własnym boisku, nie będzie, ale też należy zauważyć, że wciąż wielu piłkarzy boryka się z brakiem występów w klubach, tak jak Nicola Zalewski, który był jednym z najjaśniejszych punktów reprezentacji w ostatnich miesiącach, ale między zgrupowaniami nie grał z powodu konfliktu z władzami Romy. Okazuje się, że kłopoty mają też... kibice Portugalii, którzy chcieliby przyjechać na ten mecz.

Kibice wściekli na krajową federację. Wciąż nie otrzymali biletów

O problemach z elektroniczną dystrybucją biletów na mecz Polska – Portugalia informuje Polska Agencja Prasowa, która rozmawiała ze wzburzonymi kibicami, nie mogącymi doczekać się na wejściówki od swojej federacji. – Do meczu już tylko kilka dni, tymczasem nie wiem, w której części stadionu zasiądę oraz czy towarzysząca mi osoba będzie mieć miejsce obok mnie. Nie wiem nawet, kiedy i czy w ogóle dotrze do mnie mail z biletami – mówi Ana Silva, która zapłaciła 86 euro za bilety jeszcze we wrześniu. – Ta sytuacja jest nieakceptowalna. Próbowałem rozwiązać problem za pośrednictwem e-maili, ale odpowiedzi nie przychodzą, zaś pomoc klientom ze strony Portugalskiej Federacji Piłki Nożnej jest skrajnie zasmucająca – mówi z kolei Ricardo Neves, który swoje bilety kupił... 19 czerwca! Mężczyzna zgłosił sprawę nawet do portugalskiej organizacji konsumentów.

WERSJA FB: Michał Probierz dla SE: Lewandowski wciąż jest ważny dla reprezentacji
Najnowsze